"M jak miłość" odcinek 1660 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1660 odcinku „M jak miłość” koszmar Patrycji i Łukasza w końcu się skończy, gdy Wojciechowski uratuje życie swojego największego rywala! Argasiński dostanie zawału w drodze powrotnej z leśniczówki w Grabinie, gdzie uda się, aby przekonać żonę do powrotu, ale zostanie odprawiony z kwitkiem! Z nadmiaru emocji serce Argasińskiego nie wytrzyma, ale na szczęście w porę zjawi się Łukasz, który natychmiast przystąpi do resuscytacji, czym uratuje mu życie! Jerzy trafi do szpitala, gdzie jak podaje swiatseriali.interia.pl dopiero wtedy dowie się, kto jest jego wybawcą!
- Miał pan dużo szczęścia. Chłopak, który pana reanimował, zrobił to naprawdę zawodowo. Jest fizjoterapeutą. Mój kolega zna go osobiście, mówi, że pracuje w przychodni, w Lipnicy, więc tam pewnie można go znaleźć. A nazywa się Łukasz Wojciechowski... – wyzna mu lekarz, co całkowicie zmieni taktykę Jerzego w 1660 odcinku „M jak miłość” wobec Patrycji i Łukasza!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1657: Pierwsza noc 13-letniej Basi i 13-letniego Dawida! Barbara przewidzi najgorsze
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ wypadek Argasińskiego i jego odwiedziny w leśniczówce w "M jak miłość" >>>
Tuż po wyjściu ze szpitala w 1660 odcinku „M jak miłość” Argasiński przejdzie przemianę i ponownie wybierze się do Patrycji i Łukasza, aby dać im spokój raz na zawsze! Jerzy oświadczy żonie, że już nie będzie ich dłużej nękał, a także przeprosi ją za wszystkie krzywdy i zaoferuje swoją pomoc. Jednak Argasińska nie skorzysta z jego propozycji, ale jej serce zmięknie na tyle, że na pożegnanie pozwoli mu zobaczyć małego Jasia (Aleksander Cacko)!
- To, co się wydarzyło... ten zawał... Niewiele brakowało, żebym już dziś z tobą nie rozmawiał... To wiele zmienia, wiele zrozumiałem, na wiele spraw spojrzałem zupełnie inaczej... Nie chcę już utrudniać życia tobie ani twojej rodzinie... – wyzna skruszony Jerzy.
- Więc dlaczego tu jesteś? – zdziwi się Patrycja.
- Żeby cię przeprosić... Wiem, że to, co robiłem... że to niewybaczalne, ale jeśli mogę coś dla ciebie zrobić, jakoś pomóc... choćby finansowo... – zaproponuje, ale żona odmówi.
Argasiński w 1660 odcinku „M jak miłość” zwróci się również do Łukasza! Jerzy podziękuje swojemu rywalowi za uratowanie życie i obieca mu, że da im spokój i zniknie z ich życia już na zawsze!
- Ja chciałem tylko... podziękować. Dowiedziałem się, co pan dla mnie zrobił... - wydusi z siebie Argasiński.
- Zrobiłbym to dla każdego - stwierdzi Wojciechowski.
- Obiecuję, że od tej pory zostawię was w spokoju... – zapewni go i spełni swoją obietnicę!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1657: Nieśpielak zmanipuluje Marysię, aby zostawiła Artura! Rogowska wyrwie się na wolność i wpadnie w sidła oszusta
Jeszcze w 1660 odcinku „M jak miłość” z Argasińskim skontaktuje się prawnik bandyty Hermana, który w końcu trafi do więzienia za wszystkie przestępstwa, jakich się dopuścił, a z jakich wyciągał go ordynator za sprawą lewych dokumentów. Tym razem gangster się nie wywinie, ale jego ludzie, którym zlecił zabójstwo Łukasza Wojciechowskiego ciągle będą na wolności! I to właśnie w tej sprawie odezwie się do Jerzego adwokat Hermana!
- Panie profesorze, chcę się tylko upewnić, że dotrzyma pan wcześniejszych ustaleń... Mój klient liczy na pańską lojalność i pyta, czy mamy ostatecznie zamknąć sprawę młodego... - zacznie prawnik, ale nie usłyszy żadnej odpowiedzi.
Adwokat Hermana w 1660 odcinku „M jak miłość” nie odpuści i jeszcze raz ponowi pytanie o zabójstwo Łukasza. Wówczas Argasiński na chwilę wyjdzie ze swojej zadumy i da prawnikowi jasno do zrozumienia, że rezygnuje z zabójstwa Wojciechowskiego i zamyka tą sprawę raz na zawsze!
- Halo? Profesorze, jest tam pan? Chce pan odzyskać żonę, czy nie? – dopyta.
- Proszę przekazać panu Hermanowi, że wszystkie sprawy z nim związane uważam za zamknięte. Żegnam – powie stanowczo Jerzy, po czym świadomy swojej porażki, usiądzie na łóżku, zapatrzony w zdjęcie Patrycji…