"M jak miłość" odcinek 1657 - poniedziałek, 02.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1657 odcinku „M jak miłość” związek 13-leniej Basi i 13-letniego Dawida wejdzie na kolejny etap! Jaszewski zaprosi do siebie Rogowską na pierwszą wspólną noc bez nadzoru rodzicielskiego, a zakochana nastolatka oczywiście zgodzi się na jego propozycję. Oczywiście, Basia nie powie o niczym rodzicom, gdyż będzie przekonana, że ani Marysia, ani Artur nie pozwolą jej zostać z chłopakiem na całą noc, a co więcej spać w jednym łóżku! Co prawda, Dawid już raz nocował u Mostowiaków, gdy Mariusz Jaszewski (Tomasz Lulek) trafił do więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęli Marzenka (Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświeciński) Lisieccy, a nastolatkiem nie miał się kto zająć, gdyż Olgi (Małgorzata Lewińska) nie było w kraju. Ale wtedy Jaszewski spał w pokoju gościnnym i nawet nie było mowy o niczym więcej. Jednak w 1657 odcinku „M jak miłość” wszystko się zmieni i 13-letni Dawid i 13-letnia Basia spędzą ze sobą pierwszą noc w mieszkaniu nastolatka i nikogo już nie będą pytali o zgodę!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1659: Koniec Ani. Odpowie za wszystkie grzechy, a Andrzej i Marta wreszcie się do niej dobiorą
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ rozmowę Barbary z Basią i Józkiem Modrym w 1657 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1657 odcinku „M jak miłość” Basia nie piśnie nawet słowem swoim rodzicom o pierwszej wspólnej nocy z Dawidem. Rogowskiej trudno będzie okłamywać rodziców, tym bardziej, że będzie przekonana, że jak dowiedzą się o nocy z Dawidem, to dadzą jej taki szlaban, że jeszcze ich popamięta. O swoim sekrecie Rogowska powie jedynie Barbarze, ale wymusi na babci przysięgę, że zachowa wszystko wyłącznie dla siebie. Oczywiście, Mostowiakowa obieca jej poufność, ale nawet przez myśl jej nie przejdzie, na jaki szalony pomysł tym razem wpadła jej 13-letnia wnuczka!
- Powiem ci coś w tajemnicy. Muszę, bo inaczej pęknę, ale obiecaj, że nikomu nie powiesz - zacznie niepewnie Basia.
- Nikomu nie powiem – przysięgnie.
W 1657 odcinku „M jak miłość” Barbara nie będzie zadowolona z pomysłu 13-letniej Basi, która chce spędzić swoją pierwszą noc z 13-letnim Dawidem. Tym bardziej, że nastolatkowie chcą ukryć wszystko przed rodzicami, a nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie może nieść za sobą pierwszy raz. Mostowiakowa będzie rozdarta, gdyż z jednej strony pomysł Basi kompletnie jej nie spodoba i spróbuje go od niego odwieść, to z drugiej nie będzie mogła jej wydać, gdyż obieca jej, że nikomu o niczym nie powie!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1661: Kinga zaszaleje na urodzinach Franki, a potem przekaże Piotrkowi straszne wieści - ZDJĘCIA
Jednak w 1657 odcinku „M jak miłość” przejęta Barbara złamie słowo dane Basi i opowie o wszystkim Józkowi (Stefan Friedmann). Mostowiakowej nie spodoba się, że 13-latkowie podjęli decyzję o wspólnej nocy bez zgody rodziców, co w jej przekonaniu nie powinno mieć miejsca, gdyż sprawa zaszła już za daleko. Spanikowana Barbara nie będzie wiedziała co robić, ale Józek uzna, że nie może wydać Basi, a co ma się stać i tak się stanie prędzej czy później!
- Jeśli Basia zwierzyła ci się w sekrecie, to nie możesz jej wydać. Inaczej nigdy ci więcej nie zaufa – zacznie Józek.
- Ja wiem, wiem, wiem. Ale z drugiej strony jak to zataić przed Marysią. Tłumaczyłam Basi, że nie powinna kłamać matce, ale ona twierdzi, że ostatnio przynosiła złe oceny i rodzice zabronili jej widywać się z Dawidem – przerazi się Barbara.
- A tam, młodość nie lubi czekać – uzna Modry.
Słowa Modrego w 1657 odcinku „M jak miłość” sprawią, że Mostowiakowa będzie miała w głowie najczarniejsze myśli. Barbara będzie przekonana, że 13-letnia Basia i 13-letni Dawid pod nieobecność rodziców zaczną uprawiać seks, który może skończyć się nieplanowaną i przedwczesną ciążą Rogowskiej! Seniorka rodu nie będzie mogła zrozumieć postępowania Olgi, która zgadzając się na propozycję Dawida, dała 13-latkom pozwolenie na wszystko za plecami Rogowskich, a teraz sama unika za to odpowiedzialności!
- Ale to jest jeszcze dziecko. Ona ma szalone pomysły. A poza tym, dziwię się, że matka Dawia zgodziła się, aby Basia u nich nocowała bez zgody Marysi – powie przerażona Barbara.
- Czy ty masz numer do tej Olgi? Zadzwoń do niej – zasugeruje Józek.
- No mam, mam. Ale nie odpowiada. Widocznie telefon ma wyłączony… - wyzna.