M jak miłość, odcinek 1659: Klęska Andrzeja Budzyńskiego? Okłamią go aż dwie ważne kobiety! Nie będzie miał pojęcia co zrobić

"M jak miłość" odcinek 1659 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1659 odcinku "M jak miłość" Andrzej dostanie dwa mocne "strzały" od kobiet, na których szczególnie mu zależy. Obie go okłamią, świadomie i perfidnie, a jedna nawet okradnie! Czy tak właśnie świat odpłaci Andrzejowi zdradę chorej Magdy z seksowną Julią? 

Piękna prawniczka w 1659 odcinku "M jak miłość" nie tylko nie będzie miała zamiaru odpuścić sobie Budzyńskiego, ale jeszcze zacznie realizować swój perfidny plan odebrania go Magdzie. Po pierwsze Julia nie mówiąc nikomu przeprowadzi się do Warszawy i znajdzie pracę w znanej kancelarii. Dzięki temu Andrzej spotka ją ponownie na sali sądowej, jako adwokatkę przeciwnej strony!  

Zobacz koniecznie: Szok w M jak miłość. Lilka po powrocie będzie z matką Krystyną upijała się od rana! Żona Mateusza sypnie kasą i tak sobie poradzą z dramatem Mostowiaka - WIDEO, ZDJĘCIA

Budzyński w 1659 odcinku "M jak miłość" da się namówić kochance na spacer i dowie się od niej, że nie ma zamiaru wracać do nocy we Wrocławiu. Julia obieca mu też, że zrezygnuje z prowadzonej właśnie sprawy, aby nie musieli stykać się w sądzie. Ale kochanka perfidnie go okłamie! - CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>

W 1659 odcinku "M jak miłość" na jaw wyjdą także kolejne sprawki Ani (Gabriela Świerczyńska). Okazuje się - wg portalu swiatseriali.interia.pl - że najlepsza przyjaciółka Wojciechowskiej ściągnie ją na złą drogę. To już nie "tylko" palenie papierosów i nielegalne zakupy psychotropów, ale zaczną się kradzieże!

Ania w 1659 odcinku "M jak miłość" ukradnie ze sklepu kilka ciuchów. Na miejsce zdarzenia zostanie wezwany Andrzej, który wpadnie w furię, ale postara się wybronić córkę przez policją. 

- Nie dość, że chciała mnie okraść, to jeszcze bezczelnie i po chamsku próbowała się wszystkiego wyprzeć! Zaraz będzie tłumaczyć się przed policją, są już w drodze! - nakrzyczy na Budzyńskiemu właściciel okradzionego przez Anię sklepu.

- Wszystko panu zrekompensuję - stracony czas, nerwy, zamieszanie...-  zacznie przekonywać mecenas Budzyński.

- Tatuś zapłaci, a córeczka jutro wywinie numer komuś innemu? Nie chodzę na takie układy! - usłyszy Andrzej w odpowiedzi.

Ostatecznie jednak Andrzejowi w 1659 odcinku "M jak miłość" uda się przekonać właściciela butiku, żeby zapomniał o sprawie. 

- To, co dziś zrobiłaś, to już zbyt ciężki kaliber, nawet jak dla mnie! - oznajmi córce wściekły Budzyński.

A to jeszcze nie koniec problemów Andrzeja w 1659 odcinku "M jak miłość". W rozmowie z Martą mecenas dowie się, że Ania go okłamywała i także okradła! Nastolatka będzie utrzymywała, że chodzi na terapię i brała na to pieniądze. Ale nikt jej tam nie będzie widział!

Czy okłamywany przez pasierbicę i kochankę Andrzej Budzyński zrozumie, jak to boli? Czy dzięki tej nauczce zbierze się na odwagę i znajdzie właściwy sposób, by wyznać prawdę o zdradzie chorej Magdzie? 

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1661: Urodziny Franki z tragicznym finałem! Dostanie wiadomość o dziecku, które oddała - ZDJĘCIA, WIDEO