"M jak miłość" odcinek 1655 - poniedziałek, 25.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1655 odcinku „M jak miłość” Franka ciągle nie przyzna się mężowi do swojej przeszłości w Stanach Zjednoczonych. Zduńska słowem nie wspomni mu o wiadomościach, które regularnie odbiera z Nowego Jorku ani o prawdziwym stanie swojego konta! Co najważniejsze, Franka nie powie mu nawet, że już kiedyś rodziła dziecko nawet w momencie, gdy Paweł zaproponuje jej, aby postarali się o własne dziecko. Zduńska zabroni mu iść z nią na wizytę do ginekologa, aby przypadkiem niczego się nie dowiedział. Jednak w 1655 odcinku „M jak miłość” okaże się, że nie tylko Franka ma przed swoim mężem tajemnice, gdyż Paweł długo nie pozostanie jej dłużny! Zduński również będzie miał swoje za uszami, ale słowem nie piśnie o tym France, a także o podobny krok ubłaga Basię i Jaśka, którzy będą świadkami jego kłamstwa!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1655: Lenka wróci do Zduńskich! Kinga i Piotrek wreszcie odbiorą córkę z sanatorium, ale znów szybko się jej pozbędą – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Basia i Jasiek odkrywają tajemnicę Pawła w 1655 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1655 odcinku „M jak miłość” Zduńska urządzi w mieszkaniu Pawła porządki i wyrzuci wszystkie jego ukochane koszule! France nie spodoba się, że jej mąż zakłada wyłącznie ciemne koszule, które zupełnie nie odzwierciadlają jego charakteru i postanowi to zmienić! Sama wybierze się na zakupy i uzupełni szafę Pawła jasnymi koszulami, ale na wszelki wypadek nie odetnie metek jakby naprawdę mu się nie spodobały. Oczywiście w 1655 odcinku „M jak miłość” Paweł nie będzie zadowolony z prezentu od żony i jak tylko Franka wyjdzie do pracy, to uda się do sklepu i odda wszystkie koszule, zakupione przez Zduńską! Tuż po powrocie, uda się na śmietnik z nadzieją, że uda mu się jeszcze znaleźć swoje ukochane rzeczy. Paweł zacznie grzebać w śmieciach i na szczęście odzyska swoje ulubione koszule!
- O tu jesteście – powie uradowany.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1655: Rodzina Kamila się rozpadnie? Anita mu nie odpuści, a Werner się wyprowadzi - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
Zduński w 1655 odcinku „M jak miłość” będzie tak zaabsorbowany na punkcie swoich koszul, że nawet nie zauważy Basi i Jaśka, przechodzących obok śmietnika. Widok Pawła, grzebiącego w śmietniku mocno rozbawi chłopaka Zduńskiej, ale również i ona nie będzie mogła powstrzymać się ze śmiechu i uzna, że z jej przybranym ojcem jest chyba coś nie tak!
- Spójrz! – krzyknie roześmiany Jasiek.
- Paweł, wszystko okej? – zapyta Basia.
Wtedy w 1655 odcinku „M jak miłość” Paweł będzie zmuszony, aby powiedzieć Basi i Jaśkowi prawdę i szybko wyprowadzi ich z błędu! Zduński przyzna się, że szukał tylko swoich koszul, które wyrzuciła Franka i poprosi młodzież, aby o niczym jej nie mówili, gdyż robi to bez jej wiedzy!
- To nie jest tak, jak myślicie. Jeszcze nie zbankrutowałem. Po prostu Franka robiła porządki i wyrzuciła moje koszule. Tylko nic jej nie mówcie, każdy ma swoje tajemnice – ubłaga ich Zduński. Oczywiście, rozbawieni nastolatkowie zgodzą się milczeć, ale chwilę później Paweł sam popełni olbrzymią gafę i Franka dowie się o jego sekrecie! Niestety, o swoich tajemnicach wciąż mu nie wspomni…