"M jak miłość" odcinek 1654 - wtorek, 19.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Sonia i Janek w 1654 odcinku "M jak miłość" nawet nie odezwą się do Kisielowej, nie dadzą żadnego sygnału, że zamierzą kiedyś wrócić do Grabiny, a mimo to Zofia uzna, że nie ma co dłużej czekać na jedyną siostrzenicę i jej narzeczonego! Dlatego pozbędzie się ostatniej pamiątki po Soni i Janku. Zrobi to w dobrej wierze, ze względu na Łukasza i Patrycję, którzy zamieszkali w leśniczówce, po sąsiedzku z Kisielową i jej mężem, Robertem Żakiem (Krzysztof Tyniec). Jak przystało na dobrą sąsiadkę, sołtys Grabiny zadba o to, by młodzi czuli się w nowym domu jak u siebie.
To właśnie Zofia w 1654 odcinku "M jak miłość" postara się, żeby stworzyć świąteczny nastrój w leśniczówce. Razem z Robertem podaruje Łukaszowi choinkę i przy okazji przekaże mi to, co zostawili po sobie Sonia i Janek - ozdoby choinkowe, lampki i dekoracje. - To zostało po naszej Soni jak wyjechali z Jankiem, to po co ma leżeć, jak wam się przyda. A drzewko jest od nas na powitanie nowych sąsiadów!
Nie przegap: M jak miłość. Sonia i Janek wrócą do Grabiny! Zapowiada się ostra akcja! Nadal będzie ich ścigać mafia?
Na tym nie koniec, bo w 1654 odcinku "M jak miłość" Kisielowa wręczy też Łukaszowi specjalny prezent dla Patrycji, także po swojej siostrzenicy. Jej buty śniegowce. - A to też jest jeszcze po Soni... Prawie nowe! I pilnuj tej swojej Patrycji, żeby nam się nie przeziębiła na śmierć! Drobne, ale serdeczne gesty Kisielowej wobec Łukasza i jego wybranki będą jasnym sygnałem, że powrót Soni i Janka nie nastąpi w najbliższym czasie, że Zofia już przestała się łudzić, że zobaczy jeszcze siostrzenicę.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1658: Paweł znajdzie dowód, że Franka ukrywa przed nim dziecko?! Z tego już się nie wykręci - WIDEO, ZDJĘCIA
Żadnych nowych faktów w sprawie Soni i Janka w 1654 odcinku "M jak miłość" nie będzie! Jedyne co wiadomo o policjantach to, że ukryli się gdzieś przed mafią i wciąż nie mogą wrócić do Grabiny, że nie narażać siebie i bliskich osób. Zakochani uciekli przed bandytami, którzy chcieli zabić Janka. Kiedy na ich ślubie Morawski został postrzelony, a później okazało się, że grozi mu kalectwo, wyszło na jaw, że na życie czyhają bezwzględni zabójcy, którzy nie spoczną póki nie dopadną Janka. Ostatni raz w "M jak miłość" Sonia i Janek pojawili się w marcu 2021 roku. Nikt nie wie co się z nim dzieje, gdzie są, ale z wywiadów z aktorami wynika, że Barbara Wypych i Tomas Kollarik jeszcze wrócą do serialu.