"M jak miłość" odcinek 1653 - wtorek, 12.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1653 odcinku "M jak miłość" Iza i Marcin przygarną do siebie przyjaciółkę Szymka, Amelkę oraz jej młodszą siostrę Hanię (Marta Stefaniak), żeby dziewczynki nie musiały patrzeć na to, co się dzieje w ich domu! Po tym jak Makowski wyszedł z więzienia na zwolnienie warunkowe, Monika z córkami nie zazna spokoju. Zwyrodnialec, który bił żonę na oczach dzieci, upijał się do nieprzytomności, wszczynał awantury bez powodu, zastraszał Amelkę i Hanię, żeby były mu posłuszne w 1653 odcinku "M jak miłość" znów pokaże do czego jest zdolny. Ze względu na dobro dziewczynek Monika zgodzi się, by Chodakowscy wzięli ich na jakiś czas do siebie. Zwłaszcza, że będą zbliżały się święta Bożego Narodzenia.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1653: Pijany Budzyński przy Julii szybko zapomni o Magdzie! Dlatego zdradzi z nią żonę - WIDEO
Ojciec Amelki w 1653 odcinku "M jak miłość" nie pozwoli na to, żeby Iza i Marcin zajęli się jego dziećmi, zapewnili dziewczynkom choć odrobinę rodzinnego ciepła i bezpieczeństwa, którego nie zaznają we własnym domu. Chodakowscy zabiorą Szymka na lekcję jazdy konnej, podobnie jak Amelkę oraz Hanię (Marta Stefaniak). Nieświadomi, że cały czas obserwuje ich ojciec. Kolejny raz Makowski w 1653 odcinku "M jak miłość" upije się do tego stopnia, że pod wpływem alkoholu przestanie nad sobą panować. Stanie się jeszcze bardziej agresywny i okrutny wobec córek!
Sprawdź też: M jak miłość. Budzyński zostawi Magdę dla Julii? Krystian Wieczorek wygadał się, że to ona jest kobietą życia Andrzeja– WIDEO, ZDJĘCIA
Wieczorem w 1653 odcinku "M jak miłość" Iza wróci ze czwórką dzieci do domu, bo Marcin będzie musiał coś załatwić na mieście. Pijany Makowski wykorzysta okazję i nagle zacznie dobijać się do drzwi! - Gdzie są moje dzieci? Zabieram je do domu!
- Pan jest pijany, nie oddam panu dziewczynek...
- Proszę mnie wpuścić! Nie odejdę bez dzieci!
- Proszę stąd iść albo zadzwonię na policję! - Iza w 1653 odcinku "M jak miłość" będzie desperacko broniła nie tylko własnych dzieci, ale także Amelki i Hani. Na szczęście zapewni im bezpieczeństwo, ale bestialski atak Makowskiego na Izę będzie miał duży wpływ na Szymka i Maję.