"M jak miłość" odcinek 1651 - wtorek, 5.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Horror rodziny Amelki w 1651 odcinku "M jak miłość" zacznie się na nowo w chwili kiedy do domu wróci z więzienia Makowski! Niespełna półtora roku temu Monika razem z córkami, starszą Amelką i młodszą Hanią (Marta Stefaniak), odetchnęły z ulgą kiedy bezwzględny, okrutny pijak trafił za kratki. Makowski zgotował żonie i córką piekło na ziemi, ale wylądował w więzieniu kiedy w ich rodzinne sprawy wmieszali się Iza i Marcin. Żeby dać Chodakowskim nauczkę, próbował zastraszyć Izę! Napadł na żonę Marcin w ich własnym mieszkaniu i zaraz potem został aresztowany! Blady strach padnie na Amelkę, jej matkę i siostrę kiedy w 1651 odcinku "M jak miłość" ojciec do nich wróci.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1651: Olek po rozstaniu z Anetą weźmie się za pielęgniarkę! Podejrzana kobieta tylko czekała aż wróci - ZDJĘCIA
Przypadek sprawi, że Marcin z Szymkiem i Mają w 1651 odcinku "M jak miłość" odprowadzą Amelkę i Hanię do domu ze szkoły i staną się świadkami przerażających scen. Makowski znów będzie znęcał się psychicznie nad żoną. Nie ośmieli się podnieść na Monikę ręki, ale będzie ją terroryzował przy młodszej córce. - Czego ty znowu nie rozumiesz?! Mam prawo do kontaktów z dziećmi! Nie możesz mi ich utrudniać! - zacznie się wydzierać na Monikę.
Na widok Marcina w 1651 odcinku "M jak miłość" wyrodny ojciec Amelki będzie udawał kochającego tatusia. Przytuli przestraszoną dziewczynkę i obieca, że w nagrodę za powrót do rodziny kupi jej coś słodkiego i pysznego. - Cześć kochanie! Nie cieszysz się, że tatuś wrócił do domu? Amelka będzie tak przerażona, że nie ośmieli się odezwać do ojca. Chodakowski z trudem zapanuje nad emocjami, patrząc na bezwzględnego pijaka.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1653: Iza i Marcin przygarną przyjaciółkę Szymka! Zabiorą Amelkę i jej siostrę od brutalnego ojca - ZDJĘCIA
Dopiero po wyjściu ojca Amelki w 1651 odcinku "M jak miłość" Marcin zapyta Monikę co się dzieje i dlaczego Makowski wrócił do rodziny. - Zwolnienie warunkowe. Nie nie mogę zrobić. Trochę pokrzyczał, ale nie mogę go wyrzucić, on wciąż jest tutaj zameldowany!
- A co z twoją siostrą? Nie możesz się do niej przenieść z dziewczynkami?
- Moja siostra wyprowadziła się z Polski. Mieszka w Norwegii i opiekuje się chorym mężem...
- Słuchaj, musisz być teraz bardzo asertywna. On jest na warunkowym. Jak tylko coś zrobi, to dzwoń na policję. Nie miej skrupułów! Albo w każdej chwili dzwoń do mnie - poleci zastraszonej kobiecie Marcin w 1651 odcinku "M jak miłość". Żeby Amelka i Hania nie musiały słuchać wrzasków ojca i bać się go za każdym razem gdy podniesie głos, Chodakowski zabierze dziewczynki do siebie. Dla dobra dzieci Monika zgodzi się przyjąć pomoc Marcina. I dobrze zrobi, bo Makowski znów się upije i w takim stanie zaśnie w salonie. Nie będzie agresywny w stosunku do żony, ale na tym koszmar się nie skończy.
