"M jak miłość" odcinek 1648 - wtorek, 22.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1648 odcinku "M jak miłość" Igor wykorzysta kolejną okazję do tego, by wykorzystać Frankę wbrew jej woli. Mężczyzna pozwalał sobie na dotykanie i obmacywanie kobiety bez jej zgody. Zduńska czuje się fatalnie w tak patowej sytuacji, ale nie chce informować o wszystkim Pawła i narażać Basię (Gabriela Raczyńska) i Jaśka. W 1648 odcinku "M jak miłość" Franka kolejny raz dostanie dowód, że ojciec nastolatka to potwór! Wykorzysta okazję do tego, że młodzi organizują imprezę i potrzeba sprzętu grającego. Dlatego też Igor przyniesie na miejsce co potrzeba i szybko weźmie się za góralkę. Właśnie wtedy Franka dostanie obrzydliwą i chorą propozycję, która nigdy nie powinna paść. Jak podaje "Świat Seriali", Igor naprawdę przesadzi.
- Wiesz, po naszym ostatnim spotkaniu... Sporo myślałem. Kiepsko się to wszystko zaczęło, ale jeszcze nic straconego - rzuci Igor w 1648 odcinku "M jak miłość", który chyba nie pamięta, co nawyczyniał. Zdecydowanie zbagatelizuje sprawę. - Wciąż możemy zostać bliskimi przyjaciółmi - cytuje słowa Igora portal swiatseriali.interia.pl. Franka nie uwierzy w to, co słyszy. Bardzo się zdziwi, że jej oprawca, mężczyzna, który burzy jej spokój i narusza godność, teraz proponuje przyjaźń! Tego będzie już za wiele, a kobieta każe mu się odsunąć i wyjść jak najszybciej. - Bo co? Znów rzucisz się na mnie z nożem?! - rzuci szyderczo ojciec Jaśka, nawiązując do ich poprzedniego "spotkania", kiedy to Franka go zaatakowała.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1649: Budzyński zdradzi Magdę jak Martę? Nawet terapia im nie pomoże
W 1648 odcinku "M jak miłość" Franka nie wytrzyma dłużej udawania i trzymania w sobie sekretu. Nie chciała mówić o molestowaniu ze strony Igora, ponieważ było jej i trochę wstyd i nie chciała niszczyć związku Basi i Jaśka. W 1648 odcinku "M jak miłość" sprawa pójdzie za daleko, a góralka nie pozwoli sobie, żeby obleśny typ ją nachodził i dodatkowo składał chore propozycje przyjaźni. W końcu zwróci się ze wszystkim do Pawła.
- Nie rozumiem, dlaczego nie powiedziałaś mi o tym od razu?! Jesteśmy małżeństwem, to chyba do czegoś zobowiązuje? - zapyta Zduński, kiedy w 1648 odcinku "M jak miłość" pozna prawdę. - Wiem, ale byłam na niego tak strasznie wściekła i myślałam, że poradzę sobie z tym sama... - zacznie tłumaczyć się kobieta. - Nie możesz ukrywać przede mną takich rzeczy! Jak mam się z tym czuć? Nie masz do mnie zaufania? - zapyta Paweł. Po tych słowach Zduńskiego w 1648 odcinku "M jak miłość" Franka oniemieje. Nie dość, że tak bardzo bała się powiedzieć mężowi prawdy, to on jeszcze będzie miał pretensje. Ostatecznie jednak, Paweł stanie oczywiście po stronie Franki.