"M jak miłość", odcinek 1644 - wtorek, 8.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1644 odcinku „M jak miłość” Marta nie będzie mogła poradzić sobie z Anią, która ciągle nie wyleczy się z chorej miłości do swojego polonisty Adama Wareckiego. Wojciechowska tylko nabrała się na zapewnienia córki, że nauczyciel jest już dla niej skończonym tematem, ale rzeczywistość byłą zupełnie inna. Ania zaczęła go śledzić, dręczyć, a nawet zażyła narkotyki i wmówiła mu, że musi ja ratować tylko po to, aby znów choć na chwilę mogli być razem. Po tym dramacie Marta i tak nie potrafiła dotrzeć do córki, dlatego w 1644 odcinku „M jak miłość” wysłuży się po raz kolejny nie tylko Andrzejem (Krystian Wieczorek) i Magdą (Anna Mucha), ale również i Łukaszem, w którego życiu również nie jest kolorowo, a Marta ukrywa przed nim, że jej przyjaciółka, z którą wdarł się w romans jest z nim w ciąży!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1644: Kuzynka Patrycji spróbuje odbić ją z rąk Argasińskiego, ale ordynator szybko ją załatwi – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJEĆ smutną rozmowę Ani i Łukasza w 1644 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1644 odcinku „M jak miłość” dzieci Marty spotkają się, aby podsumować swoje życie. Oboje nie mają za sobą pozytywnych doświadczeń i nie mogą ułożyć sobie życia prywatnego. Ani Ania ani Łukasz nie mogli liczyć na matkę, która podrzucała ich z miejsca na miejsce i skupiła się wyłącznie na swojej karierze, kompletnie lekceważąc ich problemy. Z tego względu jej dzieci wpadły w poważne tarapaty, z którymi kompletnie nie mogą sobie poradzić i w 1644 odcinku „M jak miłość” znów będą zdane tylko na siebie…
- Jak się człowiek zakocha, to kompletnie głupieje. Też mam na koncie kilka głupich akcji – przyzna Łukasz.
- No, ale chyba nie aż tak głupich – wtrąci Ania.
- No fakt, ciężko cię przelicytować. Co ci strzeliło do głowy, co? – stwierdzi.
- Życie jest do dupy – wymiga się od odpowiedzi.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1644: Marta po dramacie Ani pozbędzie się jej z domu! Budzyński kolejny raz się nad nią zlituje – ZDJĘCIA
Wtedy w 1644 odcinku „M jak miłość” Łukasz postanowi przejąć rolę Marty i wziąć na siebie odpowiedzialność za Anię. Poprosi młodszą siostrę, aby od teraz przychodziła do niego z każdym problemem i nie decydowała się na głupie posunięcia.
- No fakt, nie zawsze bywa kolorowo, ale obiecaj mi, że następnym razem jak będziesz miała doła, to zadzwonisz do mnie, do brata… Pamiętaj – powie jej na do widzenia.
Niestety słowa Łukasza w 1644 odcinku „M jak miłość” na niewiele się zdadzą, gdyż chwilę później Wojciechowski sam popełni kolejną głupotę i w pojedynkę stawi czoła Argasińskiemu (Karol Strasburger), przez co zatrzyma go policja! Jednak Marta nie wyciągnie żadnych wniosków, a jej dzieci będą pakować się w kolejne kłopoty…
- Z Łukaszem też mam kłopot, przecież ten jego związek z Patrycją też jest… Nie wiem, co ja mam robić. Dobra to nie jest temat na teraz – uzna Marta, po czym dojdzie do kolejnej tragedii nie tylko w życiu Łukasza, ale i Ani, która ucieknie z Siedliska, gdzie kazała jej jechać Marta!