"M jak miłość" odcinek 1648 - wtorek, 22.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1648 odcinku „M jak miłość” nastąpi przełom w leczeniu Kingi (Katarzyna Chłopek) dla której pojawi się nadzieja, że nie oślepnie! Jak podaje swiatseriali.interia.pl wszystko za sprawą znanego profesora Mariusza Nieśpielaka, który okaże się być dobrym znajomym Artura, dlatego tak szybko uda się umówić z nim Kingę na konsultacje. Okulista jako jedyny postawi diagnozę, która zadowoli najbliższych Zduńskich, gdyż pojawi się szansa, że zaburzenia żony Piotra (Marcin Mroczek) się cofną! W 1648 odcinku „M jak miłość” Marysia uzna, że należałby się jakoś odwdzięczyć lekarzowi za pomoc i postanowi zaprosić go na rodzinna kolacje u Zduńskich, którą na dodatek sama przygotuje! Jednak Arturowi ten pomysł nie przypadnie do gustu i nawet nie będzie się z tym krył!
- No i co najlepszego narobiłaś, Marysiu? Teraz Kinga musi szykować dla Mariusza kolację – zirytuje się Artur.
- Nie, no coś ty, ja się tym zajmę... Przecież trzeba mu było jakoś podziękować. Zgodził się skonsultować Kingę, a sam mówiłeś, że na wizytę u niego czeka się pół roku... – wytłumaczy mu.
- No tak, masz rację, tylko trochę się dziwię... W stosunku do innych moich kolegów nie byłaś nigdy taka serdeczna – wytknie jej.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1648: Impreza Basi w nowym mieszkaniu Franki i Pawła wymknie się spod kontroli - ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ wspólną kolację Zduńskich z Nieśpielakiem w 1648 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1648 odcinku „M jak miłość” podejrzenia Artura się sprawdzą, gdyż Marysia od razu wpadnie w oko Mariuszowi, który już na wejściu zacznie ją adorować i niespecjalnie będzie się z tym krył! Światowej sławy profesor natychmiast zaproponuje żonie Artura przejście na ty, po czym porwie ją do ognistego tańca, czym doprowadzi Rogowskiego do szału! W 1648 odcinku „M jak miłość” Artur oszaleje z zazdrości o swoją żonę, gdyż szybko zda sobie sprawę, że w niczym nie dorównuje swojemu dawnemu koledze. Nieśpielak jest cenionym profesorem, a on tylko zwykłym lekarzem, pracującym w wiejskiej przychodni. Jego kompleksy i brak poczucia własnej wartości wezmą górę, przez co przejdzie mu przez myśl, że Marysia mogłaby go zostawić, ale on nigdy się na to nie zgodzi i wymyśli, jak pozbyć się z ich życia swojego rywala!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1644: Budzyński dzięki Wareckiemu odkryje wreszcie co wyprawia Ania - ZDJĘCIA
Jeszcze w 1648 odcinku „M jak miłość” Artur zrozumie, że na szczeblu zawodowym sporo brakuje mu do Mariusza, ale na poziomie rodzinnym znacząco się różnią i to na jego korzyść, co dla Marysi na pewno nie będzie obojętne! W końcu dla Rogowskiej rodzina jest najważniejsza i tutaj jej mąż zauważy swoją szansę! Artur publicznie wyciągnie brudy z przeszłości Mariusza, aby w ten sposób zniechęcić do niego Marysię! W 1648 odcinku „M jak miłość” od razu pojedzie po bandzie i wyzna żonie, że jego rywal miał już trzy żony, a to dopiero początek!
- I z każdą ma dziecko. A równocześnie podobno jedna pielęgniarka na jego oddziale też... – ostrzeże Marysię.
- Ale jesteś złośliwy! A może... trochę zazdrosny? – zaśmieje się Marysia.
- Ja? To raczej on mógłby zazdrościć mnie! – krzyknie Artur i wcale się nie pomyli, gdyż jak Mariusz się uprze, to tak łatwo nie odpuści i jeszcze przez długi czas nie zniknie z życia Rogowskich!