"M jak miłość", odcinek 1644 - wtorek, 8.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1644 odcinku "M jak miłość" potwierdzą się słowa Anny Muchy, która ostatnio zapowiedziała, że małżeństwo Magdy i Andrzeja Budzyńskich się rozpadnie? Choć stanowią jedną z bardziej zgranych, kochających się par, to znów spróbuje ich rozdzielić Adam Warecki! Kolega Magdy, a zarazem dawny nauczyciel Ani (Gabriela Świerczyńska) zakochał się w Budzyńskiej doskonale wiedząc, że jest mężatką, a do tego nieświadomie rozkochał w sobie jej pasierbicę. Choć relacja Magdy i Wareckiego z jej strony zawsze opierała się na niewinnym flircie, to zrobiło się niebezpiecznie kiedy Ania zaczęła podejrzewać macochę o zdradę. A do tego Andrzej zaczął szaleć z zazdrości!
Od tych wydarzeń w "M jak miłość" minęło już pół roku. Warecki zniknął na dłużej, ale wkrótce okaże się, że wcale nie zapomniał o Magdzie. Kolejny problemy z Anią zbliżą go do Budzyńskiej w 1644 odcinku "M jak miłość" nauczyciel skorzysta z okazji, że Magda zgodzi się na ich sekretne spotkanie. Jak podaje swiatseriali.interia.pl to będzie jego pożegnanie z ukochaną! Warecki uprzedzi Magdę, że wyjeżdża do Krakowa, ale to nie oznacza, że przestał ją kochać. Wręcz przeciwnie. Podaruje jej tomik wierszy z dedykacją "Dla mojej wielkiej miłości".
Nie przegap: Magda z M jak miłość potwierdza rozstanie z Budzyńskim. Anna Mucha sama jest zaszokowana scenariuszem
- Gdybyś kiedyś zmieniła zdanie i odpuściła sobie męża, wystarczy, że zadzwonisz, a ja będę na ciebie czekał. Zawsze, do końca świata... - wyzna nagle i będzie śmiertelnie poważny. Dla Magdy w 1644 odcinku "M jak miłość" stanie się jasne, że powinna się trzymać z daleka od Adama, jeśli nie chce zniszczyć swojego małżeństwa. - Andrzej miał rację. Ty naprawdę zwariowałeś!
- W twoim przypadku tak, to prawda, po prostu... nie mogę inaczej - doda Warecki.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1644: Łukasz od kuzynki Patrycji dowie się jak Argasiński ją uwięził i wpędził w chorobę psychiczną
Podczas pożegnania Warecki w 1644 odcinku "M jak miłość" ostrzeże Magdę przed Anią! Uzna nastolatkę za sprytną intrygantkę, której zachowana wymknęły się spod kontroli, która teraz go znienawidziła i taką samą nienawiść może żywić do macochy. - W przypadku Ani nie mam sobie nic do zarzucenia. I nam nadzieję, że mi wierzysz... Ten dzieciak jest chory z nienawiści... Uważajcie na nią. Nie umiałem sobie z nią poradzić, nie spodziewałem się, że jest taką cyniczną manipulantką...
Czy podejrzenia Adama co do Ani w 1644 odcinku "M jak miłość" okażą się słuszne? Wydaje się, że terapia 16-latki u psychologa nie pomogła jej pokonać swoich problemów. A do tego Ania opanuje do perfekcji sztukę kłamstw, manipulacji i odgrywania przed rodziną grzecznej, posłusznej córki.