"M jak miłość" odcinek 1637 - poniedziałek, 14.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Ucieczka Patrycji w 1637 odcinku "M jak miłość" doprowadzi Argasińskiego do takiej wściekłości, że zupełnie przestanie nad sobą panować. Urządzi niezłą demolkę w swoim domu kiedy usłyszy od gangstera Hermana, że jego żona ukryła się tak dobrze, że nie zostawiła po sobie żadnego śladu. Po raz pierwszy w życiu Argasiński poczuje, że stracił kontrolę nad żoną, że Patrycja może na niego donieść policji, pokazać jego tajne dokumenty z przekrętami w klinice albo co gorsze, nigdy nie wrócić!
Gniew ordynatora w 1637 odcinku "M jak miłość" będzie tak wielki, że będzie się łapał każdej możliwości, by odnaleźć Patrycję. Przekonany, że Łukasz wie więcej niż chciał mu powiedzieć, weźmie kochanka żony na celownik. Uprzedzi także Hermana, żeby śledził Wojciechowskiego, który wcześniej czy później może go doprowadzić do Patrycji. - Dobrze, że macie tego człowieka na oku. Jestem pewien, że moja żona wcześniej czy później się z nim skontaktuje... Proszę mnie informować na bieżąco...
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1637: Jakub wpadnie na trop Patrycji. Łukasz przypomni sobie ważny szczegół o zaginionej ukochanej - ZDJĘCIA
Ale na tym nie koniec, bo w 1637 odcinku "M jak miłość" Argasiński wezwie do siebie Łukasza, żeby wyciągnąć od niego całą prawdę o Patrycji. Udając przy tym męża, który boi się o ciężarną żonę, nie wie czy coś jej się stało, czy coś jej zagraża. Tym razem jednak Jerzy nie da się ponieść emocjom. Przeprowadzi z Łukaszem spokojną rozmowę, bez żadnych gróźb czy szantaży. Idealnie odegra swoją rolę zmartwionego małżonka. - Nie wiem pan przypadkiem gdzie jest teraz moja żona i jak się czuje? Bardzo się martwię o moją żonę.
- Tak jak mówiłem w trakcie naszego ostatniego spotkania nie wiem i też się o nią martwię.
- Jeżeli pan mnie okłamuje, to i tak się dowiem!
- Nie wątpię...
- Doszły mnie słuchy, że podobno złożył pan wypowiedzenie. Niepotrzebnie, jako zawodowiec cenię pana praca. Ale oczywiście zrobi pan, co uzna za stosowne. Dziękuję, to wszystko... - stwierdzi Argasiński, który w 1637 odcinku "M jak miłość" będzie miał ukryty cel, by zatrzymać Łukasza w klinice.
Sprawdź też: M jak miłość. Pierwsza rozmowa Patrycji z Łukaszem po ucieczce. Powie mu gdzie się ukryła przed Argasińskim? – WIDEO
Poszukiwania Patrycji na zlecenie Łukasza w 1637 odcinku "M jak miłość" będzie wciąż prowadził detektyw Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski), który niestety nie znajdzie nic nowego o ukochanej Wojciechowskiego. - Dlatego zadaję ci te wszystkie pytania. Czasem jakiś z pozoru nieistotny detal ma znaczenie. Może jest jakieś szczególne miejsce, o którym ci wspominała? Coś z dzieciństwa może? Ludzie często wracają do rodzinnych stron, kiedy chcą się ukryć
- Nie, nie mam bladego pojęcia gdzie może być. Ale na pocieszenie jej mąż też tego nie wie. Właśnie mnie męczył... Złożyłem wypowiedzenie, ale on koniecznie chce mnie tu zatrzymać...
- Pewnie chce mieć cię na oko. Ale wiesz co, to działa w obie strony. Może faktycznie warto zostać bliżej centrum wydarzeń... - Karski w 1637 odcinku "M jak miłość" poleci Łukaszowi, żeby obserwował Argasińskiego, bo może im się przydać do rozwiązania zagadki gdzie jest Patrycja.
Niespodziewanie Łukasz w 1637 odcinku "M jak miłość" podczas rozmowy z byłą dziewczyną Kasią (Paulina Lasota) przypomni sobie ważny szczegół z życia Patrycji, miejsce gdzie mogła uciec przed Argasińskim. - Wspominała kiedyś o pensjonacie pod Poznaniem, w okolicach Szamotuł. Jeździła tam na wakacje z rodziną, w okolicach jakiegoś jeziora. Cholera, wypadła mi nazwa tego ośrodka
- Każdy trop jest ważny. Może jej kuzynka będzie coś wiedziała... - Karski od razu postanowi to sprawdzić. Ale w 1637 odcinku "M jak miłość" Patrycja wciąż się nie odnajdzie. Zadzwoni jednak do Łukasza, by przekazać mu ważną wiadomość.