"M jak miłość" odcinek 1636 - wtorek, 8.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1636 odcinku "M jak miłość" Andrzej przekona się, że 16-letnia córka kompletnie odleciała. Ledwo skończyła się cała afera z Wareckim (Wojciech Świeściak), gdzie dziewczyna nadużyła cierpliwości rodziców, a teraz rozwścieczy ich czym innym. Ania w 1636 odcinku "M jak miłość" nie będzie przypominać siebie. Mocny makijaż, ognistoczerwone włosy i dość wyzywający styl będą szły w parze z ostrym charakterkiem, który zaprezentuje dziewczyna. Nie ma pojęcia, że ojciec odkryje jej filmik w sieci, na którym pije wino z nową koleżanką. Prawnik nie będzie wiedział co robić, więc zapyta o zdanie Magdę.
- Nie wiem, może są to tylko żarty, wygłupy. Ja bym się tak bardzo tym nie przejmowała. Przecież nastolatki zrobią wszystko, żeby przyciągnąć uwagę... - powie Budzyńska. - No moją przyciągnęła! - zauważy mężczyzna. - Rozumiem, po prostu z nią pogadaj. Nie wściekaj się, tylko na spokojnie. Pamiętasz, jak sam miałeś naście lat? Nie pamiętasz... Miałeś - nie dokończy Magda, bo Andrzej jej przerwie. - Oj przestań! - rzuci prawnik. - Andrzej, spokojnie, nie bądź dla Ani zbyt surowy! - podsumuje Budzyńska.
Przeczytaj: Magda z M jak miłość potwierdza rozstanie z Budzyńskim? Anna Mucha sama jest zaszokowana scenariuszem
Ania w 1636 odcinku "M jak miłość" będzie wredna i opryskliwa, a Andrzej za nic nie da rady się z nią dogadać. W końcu umówi się nawet z Basią (Gabriela Raczyńska), od której dowie się, że nie ma z przyjaciółką kontaktu.
- A tę jej koleżankę znasz? - zapyta prawnik. - To jest Zuza z innej klasy, ale wiem tyle, że lubi się zabawić - powie niepokojące słowa Basia. - Ania mówiła, że wybiera się na imprezę, pomożesz mi? - zapyta Andrzej, a Basia ostatecznie poda mu adres, pod którym odbywa się domówka dla bogaczy. Budzyński podjedzie na miejsce i przyłapie Anię z kieliszkiem w ręku.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1635: Ula boleśnie zrani Barbarę! Tak się jej odwdzięczy za pomoc przy Kalince - ZDJĘCIA
W 1636 odcinku "M jak miłość" Ania będzie wściekła, że ojciec przerwał jej imprezę. - Na twojej stronie zobaczyłem taki filmik, możesz mi powiedzieć, co to jest? - zapyta się Andrzej i pokaże Ani wideo, na którym pije alkohol z Zuzą (Amelia Zawadzka) - Serio robisz mi taką aferę, bo wypiłam jeden kieliszek wina? - zapyta się Ania, obróci się na pięcie i odejdzie. Budzyński nie odpuści i każe dziewczynie ze sobą porozmawiać. - Wszystkich klientów odwołałem - powie Budzyński, dając córce znać, że jest dla niego najważniejsza. - Oj, dziękuję, wzruszyłam się, że wpisałeś mnie w swój grafik, coś jeszcze? - rzuci chamsko Ania, a wściekły Andrzej każe jej wsiadać do auta. Nie dojdą do porozumienia, a Ania szykuje dla rodziców prawdziwą bombę.