"M jak miłość" odcinek 1632 - wtorek, 25.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1632 odcinku "M jak miłość" Paweł i Franka postanowią ostatni raz przed ślubem zabawić się jako "wolni ludzie". Niestety, nic nie pójdzie po myśli organizatorów. Kamil (Marcin Bosak), który zorganizuje wieczór kawalerski Pawła będzie musiał zmierzyć się z problemem kompletnie pijanego Wernera, który nie tylko zgubi bilety na najważniejsze wydarzenie wieczoru, ale co gorsze, spróbuje popełnić samobójstwo! Niestety, u Franki będzie niewiele lepiej...
Wieczór panieński Franki w 1632 odcinku "M jak miłość" zorganizują Kinga i Ala (Alicja Ostolska). Na imprezie pojawia się policjanci, w zamierzeniu jako panowie, którzy odtańczą seksowny taniec. Niestety, pojawi się tam też prawdziwa policja, która skontroluje zakłócenie ciszy nocnej...
- Dobry wieczór, panowie... - powita mundurowych rozbawiona Franka. - Widzicie tę dziewczynę? Za dwa dni wychodzi za mąż... Dajcie czadu, chłopaki, pokażcie jej, co traci!
Jednak jeden z policjantów w 1632 odcinku "M jak miłość" szybko ostudzi zapał przyszłej panny młodej do ostrej zabawy.
- Starszy posterunkowy Jarosław Stankiewicz... Dostaliśmy zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej.
- Ups! - skomentuje krótko Magda.
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1630: Okrutna zemsta Majki na France! Nawet Krzysiek jej nie powstrzyma
Jednak najgorsze w 1632 odcinku "M jak miłość" będzie miało dopiero nastąpić. Pod bistro zbiorą się "kibole" i zaczną domagać się wpuszczenia i możliwości świętowania właśnie zakończonego meczu reprezentacji Polski w piłce nożnej.
- Ej, no! Laska, nie zamykaj"! Mecz chcemy opić! Jedno piwo i spadamy! Otwieraj, bo wywalimy drzwi! - zaczną krzyczeć coraz bardziej agresywni mężczyźni.
Zaalarmowani przez dziewczyny w 1632 odcinku "M jak miłość" panowie rzucą wszystko i przyjadą na ratunek do bistro - pisaliśmy o tym jako pierwsi TUTAJ. Paweł mężnie stanie do walki o ukochaną i zostanie brutalnie pobity! Jak on wystąpi następnego dnia na ślubie z pokieraszowaną twarzą?