"M jak miłość" odcinek 1631 - poniedziałek, 24.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1631 odcinku "M jak miłość" do Grabiny wróci niezapowiedziana Olga Jaszewska. Matka Dawida będzie w fatalnym stanie psychicznym i fizycznym. Jaszewska jednak uzna, że Dawid musi jak najszybciej wyjechać z nią do Warszawy, a najlepiej, jakby w ogóle zapomniał o ojcu (Tomasz Lulek). Kiedy to wszystko dotrze do Basi, dziewczynka uzna, że to już koniec i załamie się - pisaliśmy o tym jako pierwsi TUTAJ>>> Jak do tego dojdzie?
Marysia dostanie niewdzięczną rolę w 1631 odcinku "M jak miłość" - będzie godziła wszystkich i starała się wytłumaczyć załamanym nastolatkom, że wyjazd Dawida to dobre rozwiązanie. Ujawniamy: to będą dramatyczne sceny! Chłopak ucieknie od matki i tylko Marysia zdoła przemówić mu do rozumu. Ale najgorsze jest to, że rozmowę przypadkiem usłyszy Basia.
- Uważam, że powinieneś wyjechać razem z mamą i ustalić co będzie dalej! Ja też z nią porozmawiam - Marysia w ten sposób spróbuje przekonać Dawida, że powinien zacząć współpracować z Olgą.
- Ja nie chcę stąd wyjeżdżać, no! - - krzyknie w odpowiedzi Dawid.
- Wyjeżdżać? - zapyta zszokowana Basia, która znikąd pojawi się w sadzie.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1634: Ostra bójka na ślubie Pawła i Franki! Zduński oberwie za wszystkie zdrady – ZDJĘCIA
Basia w 1631 odcinku "M jak miłość" będzie mocno wspierała swojego chłopaka. Zrozpaczony Dawid zacznie dramatyczne poszukiwania prawnika dla ojca, a dziewczynka nie odstąpi go nawet na krok. Kiedy Basia usłyszy, że to koniec, świat zawali jej się na głowę.
- Basiu, tak będzie najrozsądniej, przecież nie wyjeżdża na koniec świata. Będzie do ciebie przyjeżdżał z Warszawy - Marysia spróbuje przekonać córkę, że będzie dobrze.
- Teraz tak tylko mówicie - zapłacze Basia.
- To prawda, będę cię odwiedzał tak często, że będziesz mnie miała dość - obieca Basi Dawid.
Po dramatycznym pożegnaniu dzieciaków w 1631 odcinku "M jak miłość" Marysia i Artur przyjdą do pokoju Basi i obiecają jej, że nie będą jej opowiadać żadnych truizmów. Artur przyrzeknie, że córka nie usłyszy od nich, że jest jeszcze młoda i spotka jeszcze innego chłopaka. Jednak niełatwo będzie ukoić cierpienie 12-latki, której wraz z wyjazdem Dawida świat zawali się na głowę.