"M jak miłość" odcinek 1628 - wtorek, 11.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Ula i Bartek w 1628 odcinku "M jak miłość" cudem unikną wypadku! W drodze do Grabiny jakiś pirat drogowy zajedzie im drogę i Lisiecki dosłownie w ostatniej chwili wyhamuje, unikając zderzenia. Jednak to tragiczne wydarzenie popchnie Bartka do desperackiej decyzji. Zacznie gonić szalonego kierowcę, który jednak mu ucieknie. A to wszystko na oczach przerażonej Uli, która w 1628 odcinku "M jak miłość" nie pozna własnego męża, zobaczy w jego oczach taki gniew i chęć zemsty, że nie będzie wiedziała jak mu pomóc.
Strach o Kalinkę sprawi, że Ula w 1628 odcinku "M jak miłość" zareaguje tak, jak uzna za słuszne. Wygarnie Bartkowi, że przez niego mogą wszystko stracić! - Co ty wyprawiasz?
- Ja wyprawiam?! A widziałaś co on wyprawia?! Mógł nas zabić!
- Rozumiem, że teraz każdego kierowcę, który ci drogę zajedzie będziesz gonić, tak?
- Jak będzie trzeba, to będę gonił! Jedźmy...
- Ty nie będziesz prowadził dopóki się nie uspokoisz! My nie jesteśmy sami już! Jesteśmy odpowiedzialni za dziecko i chyba naprawdę wystarczy już nieszczęść w tej rodzinie, więc się uspokój! - rzuci wściekła do Bartka. Ale na tym nie koniec, bo w 1628 odcinku "M jak miłość" Lisiecki dopadnie pirata drogowego przed sklepem w Grabinie. Rzuci się na niego z pięściami. - Przez takiego jak ty zginął mój brat! - zacznie krzyczeć. Ula w ostatniej chwili powstrzyma męża! A ten ucieknie od Uli i Kalinki. Ukojenia z bólu poszuka na cmentarzu przy grobie brata i bratowej.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1631: Babcia zmarłej Marzenki zjawi się u Mostowiaków! Będzie walczyć o osieroconą Kalinkę? - ZDJĘCIA
Sprawdź też:M jak miłość, odcinek 1628: Bartek zaplanuje zabójstwo Jaszewskiego i przyzna się do wszystkiego księdzu. Tak pomści śmierć Andrzejka! - ZDJĘCIA
Zachowanie Bartka w 1628 odcinku "M jak miłość" wyprowadzi Ulę z równowagi. Obawiając się, że Bartek zniszczy całą rodzinę, że przez niego sąd odbierze im Kalinkę, postanowi uświadomić mężowi, że musi wreszcie się opamiętać. Zwyczajnie straci do niego cierpliwość. - Super, ktoś się odnalazł!- Przepraszam, trochę przesadziłem...
- Bartek, zostawiłeś mnie samą z dzieckiem pod sklepem i po prostu sobie poszedłeś!
- Przepraszam, coś mi odbiło!
- Ja rozumiem, że to przeżywasz, naprawdę wszystko rozumiem, tylko musisz się w końcu wziąć się w garść! Nie możesz się tak zachowywać!
- Może potrzebuję więcej czasu...
Wtedy w 1628 odcinku "M jak miłość" Ula przypomni Bartkowi, że sąd może im odebrać Kalinkę jeśli uzna, że nie nadają się na rodziców. - Ale my nie mamy czasu! Za kilka dni mamy umówioną rozmowę z psychologiem, który ma określić czy jesteśmy odpowiedzialnymi, dobrymi rodzicami dla Kalinki! Andrzejkowi i Marzence życia nie przywrócisz, ale Kalince możesz to życie po prostu zmarnować… Chcesz, żeby trafiła do Beaty? Albo do domu dziecka? Bartek, nie masz pojęcia co to znaczy nie mieć nikogo bliskiego, ale tak naprawdę nikogo bliskiego... - Ula ze łzami w oczach powie mężowi co sama przeszła w dzieciństwie, jako sierota.
- Zapominam czasami, że miałaś bardzo trudne życie i przepraszam... Dziękuję, że jesteś taka silna. Silniejsza ode mnie... - przyzna skruszony Bartek i w 1628 odcinku "M jak miłość" przytuli żonę, żeby ją przeprosić. Jednak nawet ta rozmowa nie powstrzyma Bartka przed chęcią zemsty za śmierć Andrzejka i Marzenki.