M jak miłość, odcinek 1623: Choroba Rogowskiego popchnie go do desperackiego kroku. Odstawi leki na serce - ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1623: Choroba Rogowskiego popchnie go do desperackiego kroku. Odstawi leki na serce - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1623: Choroba Rogowskiego popchnie go do desperackiego kroku. Odstawi leki na serce przez skutki uboczne - ZDJĘCIA

2021-12-04 9:01

W 1623 odcinku "M jak miłość" Artur Rogowski (Robert Moskwa) wyjdzie już ze szpitala po ataku serca i dramatycznej walce o życie, ale jego stan wciąż będzie bardzo poważny! Diagnoza jaką usłyszy mąż Marysi (Małgorzata Pieńkowska) będzie oznaczała, że jego serce jest słabe, a choroba może doprowadzić nawet do śmierci. Ból w klatce, duszności, omdlenia, zaburzenia rytmu serca mogą się jeszcze zdarzyć Rogowskiemu, który w 1623 odcinku "M jak miłość" wbrew zaleceniom kardiologa Grzegorza (Janusz Onufrowicz) odstawi leki na serce. Tak desperacki krok Artura będzie związany ze skutkami ubocznymi jednego z lekarstw. Rogowski zdecyduje się na to, żeby móc dalej cieszyć się życiem u boku Marysi. Jaką cenę za to zapłaci?

"M jak miłość" odcinek 1623 - poniedziałek, 20.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Co będzie w "M jak miłość" z Arturem Rogowskim, który cudem przeżyje atak serca, ale trafi do szpitala na badania i leczenie? Osłabiony, przemęczony mąż Marysi już w 1620 odcinku "M jak miłość" usłyszy niepokojącą diagnozę lekarza, wskazującą na to, że jego serce nie jest tak silne, jak mogłoby się wydawać. Kardiolog Grzegorz stwierdzi nawet, że choroba Rogowskiego może mieć dramatyczny przebieg. Objawy choroby przypominające zawał serca wzbudzą czujność nie tylko Marysi, ale i lekarza w szpitalu w Gródku. Początkowo nie będzie wiadomo czy Artur choruje na zatorowość płucną, a może to arytmia, która prowadzi do groźnych zaburzeń pracy serca.

Nie przegap: Śmierć Rogowskiego w M jak miłość. Robert Moskwa potwierdza, że Artur. Pożegnał się ze wszystkimi - ZDJĘCIA

Dopiero w 1623 odcinku "M jak miłość" Rogowski wróci do domu, gdzie będzie powoli dochodził do siebie pod troskliwym okiem żony. Wyjdzie ze szpitala z jasnymi zalecaniami Grzegorza, by zażywał leki na serce, bo tylko w ten sposób uniknie powtórki z tragedii jaka się rozegrała w dniu pogrzebu Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński). Jednak Artur nie posłucha kardiologa. Odstawi leki na serce, bojąc się, że skutki uboczne jednego z nich pozbawią go szans na szczęście u boku Marysi. W 1623 odcinku "M jak miłość" okaże się bowiem, że jedna z tabletek na serce może prowadzić do impotencji i wpłynąć na życie seksualne Rogowskich. Oczywiście nie umknie to uwadze Marysi.

- Tych już nie biorę.. Czuję się świetnie. Jestem zdrów jak ryba... Ale spokojnie, wybieram się do Gródka... Dzwoniłem do Grzegorza, ma dziś dyżur, podjadę, zrobię echo serca. Będziesz miała wszystko na piśmie. Z pieczątką... - zacznie żartować Rogowski widząc w  1623 odcinku "M jak miłość" jak bardzo żona się o niego boi.

Sprawdź też: M jak miłość. Dlaczego Olga Szomańska i Tomasz Oświeciński odchodzą? Marzenka i Andrzejek musieli zginąć z jednego powodu!

Czujna Marysia w 1623 odcinku "M jak miłość" szybko przeczyta ulotkę leku na serce Artura i pozna prawdę o tym, dlaczego ich nie zażywa. Będzie chodził tylko i wyłącznie o skutki uboczne wpływające na potencję Artura. - Leczenie nie będzie trwało wiecznie. Przez miesiąc, dwa... ostatecznie jakoś sobie poradzimy bez seksu... - pocieszy męża. Ale Rogowski się nie zgodzi na rezygnację z sypiania z żoną!  -Artur, proszę... Będę cię pilnować, żebyś je brał. Potrzebuję cię, rozumiesz? Zresztą nie u każdego występują wszystkie skutki uboczne... Poza tym prawie na każdy problem jest jakieś antidotum...

- Na przykład inna tabletka? - uśmiechnie się Rogowski, który jednak w 1623 odcinku "M jak miłość" uzna, że zdrowie jest ważniejsze i zgodzi się zażywać lek do czasu aż jego serce nie wróci do formy.

Ostatnia scena Marzenki i Andrzejka w M jak miłość. Olga Szomańska i Tomasz Oświeciński ze łzami w oczach pożegnali się z serialem
Najnowsze