"M jak miłość" odcinek 1620 - wtorek, 7.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Śmierć Artura Rogowskiego w 1620 odcinku "M jak miłość" jednak nie nastąpi. Dopiero co Robert Moskwa na swoim Instagramie ogłaszał, że to koniec i pożegnał się z widzami, a już wychodzą na jaw kolejne szczegóły dramatycznych zdarzeń w życiu rodziny Mostowiaków i walki męża Marysi z ciężką chorobą, która dla pogrążonych w żałobie bliskich Artura będzie kolejnym ciosem. Bo serce Rogowskiego w 1620 odcinku "M jak miłość" nie wytrzyma. Kiedy pod wpływem silnego stresu mąż Marysi zasłabnie i upadnie na schodach domu w Grabinie, wszyscy będą myśleli, że to zawał!
Nie przegap: Śmierć Rogowskiego w M jak miłość. Robert Moskwa potwierdza, że Artur umrze w 1620 odcinku! To lepsze niż śmierć w kartonach - ZDJĘCIA
Umierający Rogowski w 1620 odcinku "M jak miłość" trafi do szpitala, a Marysia nie opuści go nawet na chwilę. Będzie przy ukochanym nawet w karetce, gdzie Artur odzyska świadomość, a znajomy lekarz i ratownik medyczny zrobią wszystko, żeby ocalić go przed śmiercią. - Trzymaj się, słyszysz... Chyba nie zrobisz mi jakiegoś głupiego numeru? - wyzna zapłakana.
Na szczęście w 1620 odcinku "M jak miłość" Artur przeżyje. Przejdzie serię badań, która pozwolą lekarzom w szpitalu postawić ostateczną diagnozę. Wykluczą u pacjenta zawał serca, ale wskażą niepokojące objawy sugerujące, że mąż Marysi może być poważnie chory na serce. - Wstępne badania, czyli EKG i echo serca wskazują, że jednak to nie jest zawał... Czekamy jeszcze na wyniki krwi i angio klatki piersiowej. Co nie znaczy, Marysiu, że sytuacja nie jest poważna... - wyjaśni Rogowskiej znajomy kardiolog Grzegorz (Janusz Onufrowicz).
- Tak, wiem, zdaję sobie sprawę... A skąd ten ból serca, duszności? - zapyta Marysia, która w 1620 odcinku "M jak miłość" będzie drżała ze strachu, że straci męża.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1620: Pogrzeb Marzenki i Andrzejka. Na cmentarzu zjawi się Jaszewski, który ich zabił - ZDJĘCIA
Niestety w 1620 odcinku "M jak miłość" wszystko będzie wskazywało na chorobę serca Rogowskiego, której do tej pory u siebie nie zauważył. Za bardzo skupił się na własnych pacjentach z wiejskiej przychodni w Lipnicy, żeby zadbać o swoje zdrowie.
- Zawał i arytmia serca często dają podobne objawy. Mogą im towarzyszyć właśnie ból, duszności, czy tak, jak w tym przypadku, omdlenie. Musimy wykluczyć zatorowość płucną i poobserwować ewentualne zaburzenia rytmu serca. Będziemy diagnozować Artura - doda kolega Rogowskiego, który w 1620 odcinku "M jak miłość" zapewni Marysię, że zrobi wszystko, by Artur wyzdrowiał, a serce znów było w pełni sprawne.
W tych dramatycznych momentach strachu o życie męża Marysia w 1620 odcinku "M jak miłość" kolejny raz uzmysłowi sobie jak wiele dla niej znaczy Artur. Gdyby Rogowski umarł, ona by tego też nie przeżyła.
- Ale mnie nastraszyłeś, kochanie... Artur, ja nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła... ja tak bardzo... - Marysia nie zdoła powstrzymać łez. A osłabiony Rogowski także zapewni żonę o swojej miłości. - Też cię kocham. Nawet nie wiesz, jak bardzo... Jesteś dla mnie wszystkim, Marysiu...
Choroba Rogowskiego w 1620 odcinku "M jak miłość" doprowadzi do kolejnych dramatycznych wydarzeń w rodzinie. Paweł (Rafał Mroczek) i Franka (Dominika Kachlik) będą musieli odwołać ślub!