"M jak miłość" odcinek 1602 - wtorek 28.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Magda w 1602 odcinku "M jak miłość" przerazi się na wieść o wypadku Ani, do którego dojdzie w szkole. Rzekomo dziewczyna miałaby spaść ze schodów i uszkodzić nogę. Dlatego też pełniący dyżur Adam, zawiezie ją do szpitala. O ile Magda zachowa zimną krew, tak Andrzej nie wytrzyma i rozkręci nauczycielowi aferę.
- To się stało na pańskim dyżurze? To czym się pan zajmował, skoro nie upilnował pan dzieci? - Budzyński nie będzie się bawił w uprzejmości w 1602 odcinku "M jak miłość". - To był nieszczęśliwy wypadek. Nie jestem w stanie upilnować każdego dziecka. W szkole mamy trzystu uczniów... - obwieści Adam na widok wściekłego Andrzeja. - To kiepska wymówka! Moja córka była pod pana opieką! - wytknie mu prawnik. - Tato, proszę... - wtrąci speszona Ania. - Uważa pan, że to była moja wina? Serio? - Warecki nie da się oskarżać.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1601: Dawid przed śmiercią powie Basi kim naprawdę jest! Przyzna się co zrobił byłej dziewczynie Kai - ZWIASTUN
Magda spróbuje zachować zdrowy rozsądek, ale Andrzej będzie bezkompromisowy. Nie przewidzi, że żona stanie za Adamem...
- Niestety, mam coraz poważniejsze wątpliwości dotyczące pana kompetencji jako nauczyciela Ani. I w ogóle pedagoga. Zastanawiam się, co powinienem z tym fantem zrobić... - ostro stwierdzi Andrzej w 1602 odcinku "M jak miłość" - A konkretnie? Jakie zarzuty ma pan wobec mnie? - zapyta Warecki. - Znając sytuację, powinien pan raczej unikać Ani, trzymać się od niej jak najdalej. Tymczasem odnoszę wrażenie, że jest dokładnie odwrotnie... Dziwnym zbiegiem okoliczności, kiedy coś dzieje się z moją córką, pan zawsze jest w pobliżu... - zauważy bystry Andrzej, ale Magda nie zostawi tak tej sprawy. Porozmawia z kolegą sam na sam.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1604: Naćpana Majka zrujnuje bistro Kingi. Tego będzie już dla Zduńskiej za wiele
Magda nie pozwoli by Warecki w 1602 odcinku "M jak miłość" kompletnie się załamał.
- Ostatnio zastanawiałem się czy nie powinienem zmienić miejsca pracy, a po dzisiejszych wydarzeniach jestem już tego pewien... - wyzna Magdzie Adam. - Adam, no przecież to nie jest twoja wina - okaże mu wsparcie Budzyńska w 1602 odcinku "M jak miłość". - Nie wszyscy tak uważają - wypomni wkurzony nauczyciel. - Przepraszam cię za Andrzeja, poniosło go, ale martwi się o Ankę, poniosły go emocje - Magda zacznie tłumaczyć zachowanie męża, a nieco później z nim porozmawia. - (...) A ty jeszcze go opieprzyłeś i zrobiłeś mu awanturę, brawo! - naskoczy na męża Magda. - Skarżypyta - podsumuje Andrzej, ale ostatecznie zejdzie z tonu.