"M jak miłość" odcinek 1602 -wtorek 28.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1602 odcinku "M jak miłość" Argasiński nie przyzna się nikomu, że doskonale zna tożsamość kochanka żony. Przeprowadzi psychologiczną grę i będzie znęcał się nad Patrycją! Przy wspólnym śniadaniu odkryje, że żona ma kontakt z Wojciechowskim, ale wysłucha jej kłamstw. Pech zechce, że Łukasz zadzwoni w najmniej odpowiednim momencie.
- To znowu ja. Wiem, że miałem nie dzwonić, ale chciałem po prostu usłyszeć twój głos - nagra wiadomość Wojciechowski w 1602 odcinku "M jak miłość", a Patrycja uda, że nie zna dzwoniącego numeru. Jerzy nie da się tak łatwo nabrać. - Kto dzwonił? - zapyta wprost. - Nieznany numer, pewnie jakaś promocja, albo naciągacz - zacznie kręcić Patrycja, ale na tyle niefortunnie i nietrafnie, że mąż od razu zobaczy w jej oczach kłamstwo i bynajmniej tak tego nie zostawi.
Sprawdź okrutny plan Argasińskiego w 1602 odcinku "M jak miłość" w GALERII ZDJĘCIA>>>
Argasiński w 1602 odcinku "M jak miłość" wygarnie żonie, żeby nie robiła z niego głupiego i zacznie ją podpuszczać. Wprost zagrozi, że dorwie jej kochanka i zabije! - (...) Chcę, żebyś trzymała się naszych ustaleń. Jeżeli ten naciągacz wciąż będzie do ciebie wydzwaniał, to załatwimy to inaczej. Nawet najlepsza rehabilitacja mu nie pomoże! Chyba że poprosimy o pomoc pana Łukasza, prawda skarbie? To bardzo zdolny chłopak i zawsze staje na wysokości zadania, prawda? - rzuci z grobową miną Jerzy, a mina Patrycji z sekundy na sekundę będzie rzedła. Jerzy już samą swoją postawą da do zrozumienia, że nie cofnie się przed niczym, by zniszczyć Wojciechowskiego.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1601: Dawid przed śmiercią powie Basi kim naprawdę jest! Przyzna się co zrobił byłej dziewczynie Kai - ZWIASTUN
Patrycja w 1602 odcinku "M jak miłość" zrozumie, że mąż jest nieobliczalny... Zacznie się go autentycznie bać i zakończy "miłe" śniadanko. Ordynator rzuci jedynie, że dziękuje za posiłek i świetną kawę, co dodatkowo upokorzy żonę. Wiadomo, że Jerzy jest zdolny do wszystkiego, bo przecież już w poprzednich odcinkach "M jak miłość" nasłał na Łukasza bandytów, którzy dotkliwie go pobili! Widząc siniaki i obtarcia na twarzy Wojciechowskiego, ordynator będzie wyraźnie zadowolony. Uda, że obchodzi go stan zdrowia Łukasza i bezczelnie pożyczy mu zdrowia. W głowie ma jednak inny plan. Zemsty i okrucieństwa.