"M jak miłość" odcinek 1597 - poniedziałek, 13.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1597 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Joasia razem ze swoimi przyszywanymi dziećmi wróci z pogrzebu swojego ojca z Francji. Niestety Chodakowska będzie w tak opłakanym stanie, że nie będzie mogła normalnie funkcjonować. Jego śmierć, a także kiepska sytuacja finansowa, gdyż Adam nie pozostawił po sobie żadnego spadku, doprowadzą ja do kompletnego załamania. Joasia ciągle będzie na silnych lekach, a na dodatek będzie pogarszał jej się wzrok, ale zamiast skupić się na swoim zdrowiu Chodakowska będzie szukać pracy, aby zapewnić byt sobie i dzieciom. W 1597 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Zosia widząc stan przyszywanej matki postanowi wziąć wszystko swoje ręce i stanie się dla Joasi prawdziwym katem!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1597: Basia okrutnie zadrwi z zakochanego Jaśka! Wreszcie zemści się na nim za podły zakład
W 1597 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Zosia postanowi przejąć rolę Joasi i tak dobrze poczuje się jako głowa rodziny, że aż zacznie jej rozkazywać i rozstawiać ją po kątach, co nie spodoba się jej przyzwanej matce, choć sama będzie wiedziała, że ma trochę racji.
- Ja idę na miasto, mam kilka spraw do załatwienia i ty też przypominam, ze musisz umówić się na wizytę u okulisty - rozkaże jej Zosia.
- Zosia ja mam teraz inne ważniejsze sprawy do załatwienia. Proszę cię nie piłuj mnie - oburzy się Joasia.
- Po prostu się o ciebie martwię. Nie wykręcaj się, dobrze? Co jest ważniejsze niż zdrowie? - pouczy ją przyszywana córka.
- Nie odpuścisz co? - spyta zirytowana.
- Nie - jasno postawi sprawę.
Zosia w 1597 odcinku "M jak miłość" po wakacjach z czasem będzie jeszcze lepiej czuć się jako głowa rodziny i bez skrupułów w dalszym ciągu będzie piłować Joasię. Zwróci jej uwagę, że źle wychowuje Wojtusia, czym doprowadzi Chodakowską do szału! Joasia uzna, ze już dość tego dobrego i postanowi jej się odpłacić bardzo ironicznym tekstem, jednak Zosia w 1597 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej nic sobie z tego nie zrobi i dalej jej nie dopuści.
- Za dobra dla niego jesteś, ja bym mu trochę przykręciła śrubę - pouczy ją kolejny raz.
- No i chyba nie tylko jemu. Widzę, że mną też próbujesz zadbać - powie ironicznie.
- Ktoś musi o ciebie zadbać. Nie jesz, nie śpisz po nocach, długo tak nie pociągniesz - wyliczy jej.
- Jak będziesz tak zrzędzić to twój le garcon z tobą nie wytrzyma - pociśnie jej Joasia.
- Wytrzyma, wytrzyma. Usechłby z tęsknoty... za Karmelem - skwituje.
- Wiesz co ja się zbieram - oznajmi jej po chwili.
- A dokąd? - oczywiście dopyta.
- Na spotkanie ze starą znajomą. Mogę? - zażartuje z niej Chodakowska.
- Ja naprawdę nie chce być taką zołzą, ale martwię się o ciebie - wytłumaczy się.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1597: Franka będzie nalegać na ślub z Pawłem! Postawi jednak jeden warunek
Przyszywana córka Joasi w 1597 odcinku "M jak miłość" po wakacjach naprawdę przegnie pałę i weźmie się za ustawianie jej życia. Zosia bez jej wiedzy zapisze ją do okulisty i będzie z siebie bardzo dumna, czym kolejny raz zirytuje Joasie, która już nie będzie miała do niej siły.
- Hej, zapisałam cię do okulisty - Zosia nie odpuści.
- Co? Kiedy? - oburzy się Joasia.
- Już ci wysyłam mailem adres i potwierdzenie wizyty. Zerknij później, okej? - powie zadowolona z siebie.
- Nie, to nie jest okej. Dobra, dobra porozmawiamy w domu. Dzięki - wkurzy się kolejny raz.
Jednak jeszcze w 1597 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Zosia i tak nie odpuści i mimo iż Joasia pójdzie do okulisty, to ona będzie dalej nalegać, aby Chodakowska zrobiła sobie jeszcze kolejne badania i pomyślała o okularach, a gdy ta uzna, że to niepotrzebne, to jej przyszywana córka kolejny raz ją skrytykuje!