M jak miłość, odcinek 1594: Przerażające wyznanie Banachowej. Odwróci się od córki i stanie za Mateuszem

"M jak miłość" odcinek 1594 ostatni przed wakacjami - poniedziałek, 31.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1594 odcinku "M jak miłość" Mateusz zacznie się zachowywać bardzo niepokojąco. Barbara (Teresa Lipowska) zwierzy się Marysi (Małgorzata Pieńkowska), że potwornie boi się o wnuka. 

- (...) Mateusza coś długo nie ma. Miał tylko pójść do Banachów, zabrać swoje rzeczy. Wiesz, ja chyba zadzwonię - powie zmartwiona Barbara do Marysi w 1594 odcinku "M jak miłość".

- Nie, nie, lepiej nie. Może chce pobyć sam? Dajmy mu chwilę czasu - odpowie Rogowska.

- Jestem taka jakaś dziwnie niespokojna. No dobrze, może masz rację, nie będę dzwoniła...

Przeczytaj: Koniec M jak miłość. Wypadek Kingi w ostatnim 1594 odcinku doprowadzi do tragedii na otwarciu bistro - ZWIASTUN

W 1594 odcinku "M jak miłość" Mateusz uda się do domu Lilki i z rozrzewnieniem będzie wspominał radosne chwile, kiedy Lilka jeszcze chciała z nim być. W końcu porozmawia też z Banachową, która wypowie przerażające słowa.

- Synku, tak mi przykro. Pamiętaj, że jestem i zawsze byłam po twojej stronie. Nigdy nie wybaczę Lilce tego co zrobiła. Jeszcze to, prosiła, żebym ci przekazała. Pamiętaj synku, że to jest i zawsze będzie twój dom - powie roztrzęsiona Banachowa, która poda Mostowiakowi list i obrączkę Lilki.

Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2458: Oliwka w żałobie!? Madzia będzie miała dość swojego życia

W 1594 odcinku "M jak miłość" Mateusz nie wypowie praktycznie żadnych słów. Będzie tak załamany, że nie będzie chciał z nikim rozmawiać. Nie pokaże po sobie, że zaskoczy go deklaracja Banachowej, która odrzuci córkę, a będzie martwić się o niego! W 1594 odcinku "M jak miłość" Mateusz zacznie myśleć o najgorszym. Pójdzie nad rzekę i będzie wyglądał, jakby chciał ze sobą skończyć... Wyśle pożegnalnego smsa do Barbary.

- Wyjeżdżam, nie szukajcie mnie... Kocham cię, babciu... i za wszystko przepraszam... Mateusz... - przeczyta Barbara, która będzie drżała ze strachu o ukochanego wnuka.