"M jak miłość" odcinek 1581 - poniedziałek, 12.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1581 odcinku „M jak miłość” Basia będzie ciekawa co czeka ją w przyszłości. Cały czas jest zajęta myśleniem o Dawidzie, który kompletnie zawrócił jej w głowie. Chłopak omotał Rogowską, więc ta sięgnie po dziwne metody na dowiedzenie się, czy ta relacja ma sens. Siedząc w kuchni z Barbarą (Teresa Lipowska) zacznie bawić się w horoskopy.
- O, zobaczmy co nas czeka. Byk. Znamy kogoś spod znaku byka? – zapyta Basia.
- Ja, czytaj, czytaj – powie Ula (Iga Krefft), która wejdzie do pomieszczenia.
Przeczytaj: Stulecie Winnych 3, odcinek 34: Pożegnanie Ewy z Anią. Nie wybaczy matce, że tyle lat ją okłamywała. Wyjedzie do Izraela!
Basia w 1581 odcinku „M jak miłość” przeczyta Uli coś, co idealnie wpasuje się w jej sytuację.
- Nowe rozdanie, nowe możliwości, bla bla bla, o teraz ja!
Ula odpuści temat, bo nastolatka będzie bardzo podekscytowana swoją wróżbą.
- No pięknie, pech w miłości… - przeczyta zasmucona…
Entuzjazm Basi z „M jak miłość” mocno opadnie. Nie tego się spodziewała po wróżbach, które okazały się być bardzo nieprzychylne.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1581: Barbara przy grobie Lucjana dokona smutnego odkrycia. Już nigdy nie zobaczy całej rodziny
Ula z „M jak miłość” postara się pocieszyć smutną Basię.
- Eee, ja tam w horoskopy nie wierzę… Co ty – powie
Niestety tym razem młoda Rogowska mogła faktycznie ściągnąć na siebie nieszczęście, bo przecież Dawid od zawsze zachowuje się co najmniej dziwnie. Dziewczyna mogła sobie darować czytanie wróżb, skoro od początku jej relacja z Jaszewskim była podejrzana. Na szczęścia Basia, podobnie jak Ula, aż tak nie przejmie się tym, co wyczyta. Może Dawid okaże się jednak w porządku.