"M jak miłość" odcinek 1580 - wtorek, 6.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1580 odcinku "M jak miłość" to Staszek ujawni kłopoty, które sprowadzili Sonia i Janek. To nie będzie dla byłego komendanta szczęśliwy dzień. Okaże się, że Lilka (Monika Mielnicka) i Mateusz (Krystian Domagała) wywiną Banachowej (Dorota Chotecka-Pazura) niezły numer! Krystyna się prawie załamie, bo wyjdzie na jaw, że młody Mostowiak i jego żona opuszczają Grabinę i lecą do Australii. Szkoda tylko, że tak poważną decyzję w "M jak miłość" ukrywali. Niemniej jednak, Staszek zacznie pocieszać Krystynę, chociaż sam będzie miał spory problem spowodowany nagłym wyjazdem Krawczykówny i Janka.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1584: Pierwszy seks Anity i Kamila. Napalony Gryc pokaże na co go stać
W 1580 odcinku "M jak miłość" Staszek zwierzy się smutnej Krystynie, że przez przez Janka i Sonię to on jest proszony do powrotu do pracy na komendzie! Senior może i jest sprawny fizycznie, ale przecież odszedł na emeryturę po służbie. tymczasem okaże się, że okrutny wypadek Janka wykluczył go z roli nowego komendanta, a Sonia zażądała bezpłatnego urlopu. Zostawili komisariat na pastwę losu!
- Mamy braki kadrowe... Jeszcze Sonia wzięła bezpłatny urlop, wyjechała z Jankiem... Brakuje rąk do pracy. Poproszono mnie, żebym wrócił przynajmniej na pół etatu, więc ja się zdecyduję... - powie Staszek, który będzie wyraźnie podłamany sytuacją.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1583: Argasiński nakryje Łukasza we własnym łóżku! Patrycja nie będzie miała wyboru
Niestety Staszek w "M jak miłość" zostanie z problemami całkiem sam. Krystyna będzie zbyt zajęta rozmyślaniem o Lilce i Mateuszu. Prawda jednak będzie taka, że wyjazd Soni i Janka mocno odbije się na funkcjonowaniu całej społeczności. W krótkim czasie komenda straciła i oddanego komendanta i bardzo dobrego pracownika - Sonię. Staszek z "M jak miłość" będzie musiał sprzątać cały bałagan, który po sobie zostawili młodzi. Nie wiadomo jeszcze jak długo będą się ukrywać, ale nie ma co liczyć na ich szybki powrót.