"M jak miłość" odcinek 1565 - wtorek, 9.02.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Niedługo w "M jak miłość" Aneta przyłapie Łukasza i Patrycję na igraszkach w miejscu pracy! Kochankowie tuż pod nosem Argasińskiego będą prowadzić namiętną grę wstępną, a ordynator prawie ich nakryje! Tylko dzięki Anecie nie dojdzie do szokującego starcia. W 1656 odcinku "M jak miłość" zagra głupią i odciągnie szefa od tego, co wyprawia się za drzwiami.
- Jak dobrze się składa, że pana widzę... Czy moglibyśmy zamienić słówko? - zagada Argasińskiego.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1563: Sparaliżowany Janek podejmie dramatyczną decyzję. Zerwie z Sonią i odda ją Rafałowi
W 1656 odcinku "M jak miłość" Aneta postanowi wkroczyć w romans kolegi z pracy i nieźle mu nagadać.
- Co ty w ogóle sobie myślałeś?! Maczać pióro w firmowym kałamarzu, to już jest nieodpowiedzialne... Ale żeby w kałamarzu ordynatora? Błagam! - zacznie prawić kazanie Łukaszowi.
- Nikt nie wie i się nie dowie... - odepchnie atak kolega.
- Skąd... Jesteście przecież tacy dyskretni! - wyśmieje go Chodakowska.
W 1656 odcinku "M jak miłość" Łukasz nadal nie będzie widział problemu, więc Aneta posunie się o krok dalej!
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1563: Koniec Kamili. Wystawi Piotrka bandytom i gorzko tego pożałuje - WIDEO
Aneta w "M jak miłość" nie wytrzyma zbyt obojętnej postawy Łukasza, więc tym bardziej odważy się dodać od siebie kilka słów bolesnej prawdy.
- Słuchaj, bez urazy... ale kim ty właściwie jesteś, żeby mi robić wykłady? - wyprowadzi Wojciechowskiego z równowagi.
- Kimś, kto zna kobiety i wie, że panie w średnim wieku nie zostawiają swoich dobrze sytuowanych mężów dla chłopców na dorobku! Nawet z boskim ciałem i mózgiem jak brzytwa! - powie Chodakowska.
- A jeśli ci powiem, że to może być coś poważnego? Dla nas obojga...
- To ja ci powiem, że jesteś bardzo naiwny... Albo szalony. A może i to, i to. Dorzuciłabym jeszcze: głupi!
Takich słów Łukasz już dawno nie słyszał. Wygląda jednak na to, że Aneta niewiele zdziała, bo chłopak zauroczył się w żonie szefa. Jedno jest pewne, ta sytuacja w "M jak miłość" na pewno nie skończy się polubownym rozstaniem.