"M jak miłość" odcinek 1560 - poniedziałek, 25.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1560 odcinku "M jak miłość" Mateusz będzie musiał wkroczyć w rodzinny spór Lilki. Po tym, jak dziewczyna dowiedziała się o tym, że to Jacek jest jej biologicznym ojcem, nie zdoła powstrzymać emocji. Banachowa będzie płakać i szlochać nad losem córki.
- Nie chcę rozmawiać ani z tym człowiekiem, ani z matką. Nie chcę słuchać ich tłumaczeń, kłamstw, niczego (...) Nawet nie próbuj ich bronić! Oszukiwali mnie, okłamywali przez całe życie. A teraz co? Mam się uśmiechać i mówić, że wszystko jest ok.? - Lilka zacznie wyrzucać swoje żale do Mateusza.
- Ale to nie tak, po prostu... Może jednak powinnaś wysłuchać... - Mostowiak postara się przetłumaczyć coś dziewczynie.
- Nie, nie ma mowy, wracam do Warszawy, teraz! Odwieziesz mnie? - Lilka uprze się w 1560 odcinku "M jak miłość".
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1565: Bosacki nakręci seks taśmę Izy i Michała. Będą całkiem nago w łóżku!
W 1560 odcinku "M jak miłość" Mateusz postanowi sam pójść do Banachowej, która będzie w koszmarnym stanie.
- Lila czeka w samochodzie, poprosiła mnie, żebym wziął jej rzeczy. Jedziemy do Warszawy - powie chłopak do Krystyny.
- Tak mi przykro...
- Ona jest teraz w szoku. Jak ochłonie to postaram się ją nakłonić, żeby z mamą porozmawiała.
- Naprawdę zrobisz to dla mnie? Dziękuję synku! - Banachowa w "M jak miłość" niezmiernie się wzruszy, że Mostowiak chce jej pomóc.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1562: Ula spłaci długi, bo sprzeda warsztat Bartka bogatemu Jackowi! Ojciec Lilki będzie miał w tym interes
Krystyna i Jacek z "M jak miłość" sami podejmą decyzję, że muszą jechać za Lilką do Warszawy. Będą czekać w bistro, żeby się nią dogadać. Trzeba jednak przyznać, że mają u Mateusza dług wdzięczności, bo to on uspokajał Lilkę i nie pozwoli, żeby całkowicie odwróciła się od rodziców. W końcu w 1560 odcinku "M jak miłość" rodzicom uda się powiedzieć parę słów przeprosin i wyjaśnień córce. Nie oznacza to jednak, że się pogodzą. Tylko Mostowiak będzie dla dziewczyny zaufaną osobą, na którą zawsze może liczyć.