"M jak miłość" odcinek 1558 - poniedziałek, 18.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1558 odcinku "M jak miłość" Franka zauważy, że Paweł nigdy prawdziwie się w nim nie zakocha. Zduński starał się zaangażować w tę relację, ale do miłości nie da się zmusić. Jakiś czas temu, kiedy zauroczył się w Kindze, robił dla niej dosłownie wszystko. Pomagał, opiekował się, był przy niej. Patrzył się na nią z nieskrywanym podziwem i zainteresowaniem. W przypadku Franki, nigdy nie okazał jej tylu emocji. Dziewczyna wkrótce zacznie rozumieć, że Paweł nie traktuje jej poważnie. W 1558 odcinku "M jak miłość" zwierzy się w problemów Basi.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1558: Magda i Budzyński stracą syna? Na imprezie u Kamila dostaną tragiczną wiadomość o Maćku - WIDEO
W 1558 odcinku "M jak miłość" Basia też zauważy, że związek Pawła zaczyna przypominać wielką pomyłkę. Dlatego doradzi France, że musi podjąć jakieś kroki, żeby nie tkwić w czymś, co nie ma sensu. Za jej radą, Franka zaprosi mężczyznę na ściankę wspinaczkową, żeby mogli kreatywnie spędzić czas i wreszcie mieć okazję do wspólnej zabawy. Zduński się zgodzi, chociaż to kolejna sytuacja, gdzie właśnie kobieta wychodzi z inicjatywą, a on kompletnie się nie stara. Niedługo po zakończonym treningu w "M jak miłość", para zacznie poważnie rozmawiać na temat ich relacji.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1559: Ula i Bartek zostaną z niczym! Małżeństwo Lisieckich rozpadnie się kiedy zabiorą im siedlisko i warsztat?
W 1558 odcinku "M jak miłość" Franka i Paweł zdecydują się na szczerą rozmowę. Zduński zrozumie, że nie może zwodzić dziewczyny w nieskończoność. Od zawsze było widać, że to właśnie jej bardziej zależy na tej relacji, a Paweł łaskawie się jej poddał. Możliwe, że tylko dlatego, że Kinga jednak pogodziła się z Piotrkiem (Marcin Mroczek). Czy Franka w 1558 odcinku "M jak miłość" usłyszy, że to koniec? Jedno jest pewne, to raczej nie jest miłość aż po grób.