"M jak miłość" odcinek 1553 - wtorek 22.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Ala z "M jak miłość" w 1553 odcinku popełni samobójstwo? Siostrzenica księdza (Maciej Damięcki) z Lipnicy od dawna kocha się bez wzajemności w Rafale, ale ostatnio wydawało się, że jest szansa na to, by Stadnicki odwzajemnił jej uczucia. Policjant był przecież gościem honorowym na 19.urodzinach Ali. Spędzili nawet razem szaloną noc! Tragiczne wydarzenia związane z zaginięciem Janka sprawią jednak, że Rafał zapomni o Ali. Skupi się na tym co się stało z Jankiem, na pomocy Soni (Barbara Wypych), której zastąpił narzeczonego!
Aż wreszcie w 1553 odcinku "M jak miłość" Ale będzie tak zdesperowana z tęsknoty za Rafałem, że napisze mu pożegnalnego SMS-a. "To koniec mojego życia, chcę się pożegnać. Żegnaj, Ala..." - odczyta jej wiadomość Rafał. I będzie pewny, że nastolatka chce się zabić. Być może przez niego, by kilka razy ją odtrącił.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1553: Janek odnajdzie się, ale będzie wrakiem! Dobije go śmierć świadka koronnego
Przerażony Stadnicki w 1553 odcinku "M jak miłość" pojedzie do Warszawy do bistro Kingi (Katarzyna Cichopek), gdzie Ala jest kelnerką. Wszystko po to, by zapobiec nieszczęściu i nie stracić kolejnej bliskiej osoby. Jak podaje "Świat Seriali" kiedy jednak zobaczy Alę całą i zdrową wybuchnie wściekłością.- Co to jest, do cholery? - zapyta rozgniewany widząc, że 19-latka prowadzi z nim jakąś chorą grę.
- Napisałam, że to koniec mojego życia, bo umieram z miłości. To taki cytat z wiersza. Nie bierz tego dosłownie... A w ogóle to miło, że wpadłeś, bo cholernie się za tobą stęskniłam - wyjaśni Ala.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1553: Natalka świadkiem ślubu Franka i Justyny! Da mu rozwód i będzie musiała na to patrzeć
Wyjaśnienia Ali w 1553 odcinku "M jak miłość" na nic się zdadzą. Rafał nie będzie mógł zrozumieć jak mogła tak bezmyślnie postąpić i wkręcić go, że chce popełnić samobójstwo. Cały czas będzie się bał o życie Janka, a teraz jeszcze Ala napędzi mu stracha. Słowem jednak nie wspomni kelnerce co właśnie przechodzi w związku z zaginięciem przyjaciela. - Uważaj na siebie. I gdyby coś się działo, gdybyś miała jakieś kłopoty, od razu daj znać. Postaram ci się pomóc... - powie na pożegnanie.
Dopiero wtedy w 1553 odcinku "M jak miłość" Ala wyczuje, że Rafał jest inny niż zwykle. Załamany i przybity. - Dlaczego mi to mówisz? - będzie dociekać. - Po prostu... straciłem już zbyt wiele ważnych dla mnie osób. Chcę mieć pewność, że u ciebie wszystko jest w porządku. Rozumiesz? - doda Stadnicki. I czule pocałuje Alę w policzek.