"M jak miłość" odcinek 1549 - wtorek, 8.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1549 odcinku "M jak miłość" Jacek zaprosi Marysię do siedliska. Zacznie zachwalać urokliwe miejsce. Będzie przekonany, że piękno przyrody zachwyci Rogowską i da się ponieść romantycznej atmosferze.
- Taaaak, pięknie, naprawdę. Tym bardziej, że to siedlisko od lat należy do mojej rodziny - powie lekko zażenowana Rogowska
- No co ty? Niewiarygodne. Dzisiaj od rana robię z siebie idiotę - Kotowski zrozumie, że źle zaczął tę rozmowę.
W 1549 odcinku "M jak miłość" Jacek się nie podda i spróbuje podejść Marysię i wykorzystać do tego śmierć matki!
W 1549 odcinku "M jak miłość" Jacek znów sprowadzi rozmowę na temat matki. Wykorzysta fakt, że kobiety bardzo się lubiły.
- Od momentu kiedy odeszła mama, zostałem zupełnie sam. Dziwne uczucie - zacznie swoje wywody
- Zupełnie sam? Bez rodziny? Dalszej, bliższej? - zacznie dopytywać się Rogowska
- Tak, zupełnie sam
- Rozmawiałam z twoją mamą przed śmiercią. Powiedziała mi, że masz córkę
W 1549 odcinku "M jak miłość" Marysia postawi sprawę jasno i da do zrozumienia, że dalsze okłamywanie jej w sprawie córki nie ma sensu. Przez tyle czasu Jacek nie powiedział nic o istnieniu swojego dziecka, a próbuje zasłaniać się śmiercią matki.
W 1549 odcinku "M jak miłość" Marysia będzie widocznie poirytowana próbą manipulacji. Wiadomo przecież, że Jacek nie jest sam na świecie, tylko udaje! Żeby jakoś wyjść z sytuacji, Kotowski sięgnie do kieszeni i podaruje Marysi starą i drogocenną broszkę, która należała do Teresy.
- Nie mogę jej przyjąć - powie zakłopotana Rogowska
W 1549 odcinku "M jak miłość" Jacek nie będzie chciał słyszeć sprzeciwu. Uzna, że może w ten sposób Marysia o nic nie zapomni. Jak widać jego próby zbliżenia się do Rogowskiej spełzną na niczym. Kobieta będzie coraz bardziej poirytowana zachowaniem byłego kochanka.