"M jak miłość" odcinek 1547 - wtorek, 1.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1547 odcinku "M jak miłość" Kamil wpadnie w obłęd, kiedy zobaczy, jak jego córka Pola cierpi. Jej matka znów wystawi swoje dziecko do wiatru i złożoną obietnicę przyjazdu do dziecka złamie. Pola dosłownie zaleje się łzami! I tego Kamil nie wytrzyma!
Kamil w 1547 odcinku "M jak miłość" najpierw zajmie się załamaną córką, której po raz kolejny będzie musiał wytłumaczyć, że jej matka nie ma dla niej czasu. Weronika złamie daną obietnice i zamiast przylecieć po córkę, złamie jej serce. Tym razem Kamil stanie na wysokości zadania i znajdzie sowa, które Polę pocieszą.
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1551: Dramat Olka. Aneta zdradzi go z jego największym wrogiem! Będą pikantne zdjęcia
- Tak to czasem w życiu bywa, skarbie... że różne plany biorą w łeb. Mama bardzo cię kocha, ale nie mogła teraz przyjechać.(...) A nam ostatnio nawet nieźle idzie... Dogadujemy się, lubimy coraz bardziej i bardziej... To, co? Zostaniesz na razie u mnie? Umowa stoi?
W głowie Kamila powstanie już plan, jak zaradzić cierpieniu dziecka na zawsze. Do gry w 1547 odcinku "M jak miłość" wróci zacięty mściciel, który na sali sądowej jest gotów rozszarpać każdego przeciwnika.
Ze swoich planów Kamil zwierzy się Anicie (Melania Grzesiewicz) i w tym momencie 1547 odcinka "M jak miłość" zobaczymy jak wraca Kamil, który walczył o "pamięć po Arturze".
- Wystąpię o odebranie Weronice praw rodzicielskich! Nie pozwolę, żeby stale fundowała Poli takie piekło!
Jak pamiętamy "psychopatyczny mecenas" bardzo daleko potrafi posunąć się w sądowej walce. I choć formalnie Kamil nie ma żadnych praw do córki zrobi wszystko, aby wyrodnej matce swojej córki te prawa odebrać. Po minie Kamila w 1547 odcinku "M jak miłość" można poznać, że znów będzie kłamał, szantażował i niszczył. Tylko tym razem dla dobra swojego dziecka! Czy wygra?