"M jak miłość" odcinek 1546 - poniedziałek, 30.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Przypomnijmy - w 1424 odcinku "M jak miłość" Basia padła ofiarą pedofila grasującego w Grabinie. Wówczas rodzice nie wykazali się czujnością i dziewczynka przeżyła wielką traumę. Czy sytuacja powtórzy się w 1546 odcinku "M jak miłość"?
Basia w 1546 odcinku "M jak miłość" będzie żyła tylko tym, czy uda jej się wymknąć na imprezę ze swoim chłopakiem. Artur weźmie na siebie próbę dogadania się z córką i uda mu się nawet dowiedzieć, jak ten młody człowiek ma na imię. Niestety, ta sytuacja pogorszy tylko i tak napięte już stosunki w małżeństwie Rogowskich... Czy Filip jest tego wart?
Po raz pierwszy widzieliśmy Filipa w "Kulisach M jak miłość" kiedy Artur przeraził się o swoją córkę. To on wytropił ją na tajemniczej balandze w towarzystwie mocno od niej starszego chłopaka. W 1546 odcinku "M jak miłość" ojciec z córką wrócą do tej sytuacji. Czy Filip to fajny, tyle, że starszy uczeń, czy kolejny zboczeniec, który wciągnie Basię w jakąś niebezpieczną grę?
- Wiesz dlaczego jestem na was taka wkurzona?
- Zamieniam się w słuch...
- No bo jest taki jeden chłopak i on jest całkiem fajny... To znaczy, no lubię go!
- Dobra: imię, nazwisko, adres! - zdenerwuje się Artur. Ale natychmiast przypomni sobie, że już go widział! - To jest ten co go widziałem na imprezie u Izy, co na schodach rozmawialiście?
- Tak. Filip.
- Ty lubisz Filipa, Filip lubi ciebie... No i co?
- No właśnie nie... Filip traktuje mnie trochę jak dziecko - wyzna w końcu Basia.
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1546: Ojciec Lilki spali ją i Mateusza żywcem? Nawet policja im nie pomoże - ZWIASTUN
Jak bardzo ważny i niebezpieczny dla Basi okaże się Filip przekonamy się już w 1546 odcinku "M jak miłość". Czy tym razem Rogowscy staną na wysokości zadania i uratują córkę przed potencjalną traumą?