"M jak miłość" odcinek 1545 - wtorek, 24.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1545 odcinku "M jak miłość" Budzyński wścieknie się na to, co wyprawia się w kancelarii. Razem z Wernerem (Jacek Kopczyński) zauważą, że dwuznaczne relacje Piotrka i Kamili mogą narazić spółkę na śmieszność w oczach klientów i otoczenia. Razem zdecydują, że to czas ich od siebie odsunąć. Tym bardziej, że będą zdawać sobie sprawę, że poza biurem Zduński nie jest wierny Kindze, a Jabłońska wciąż go uwodzi. W 1545 odcinku "M jak miłość" Andrzej straci cierpliwość.
W 1545 odcinku "M jak miłość" Budzyński podejmie ostre kroki. Pójdzie do Kamili i powie jej, że to koniec wspólnej pracy jej i Piotrka. Nie będą już współpracować, a ich obowiązki zostaną rozdzielone. Na wieść o tym, Jabłońska wpadnie w szał. Nie pogodzi się, że coś może popsuć jej plany w zdobyciu Zduńskiego. Od raz zrzuci wszelką winę na Kingę. W końcu będzie wiedziała, że Magda (Anna Mucha) i Andrzej to jej przyjaciele. W 1545 odcinku "M jak miłość" domyśli się, że to właśnie ona kazała budzyńskiemu rozdzielić ja z Piotrkiem.
Wściekła Kamila w 1545 odcinku "M jak miłość" znów zaatakuje Kingę. Zduńska od dawana będzie na skraju załamania po tym, jak na własne oczy widziała namiętnie całującego się męża z kochanką. Nie pomoże też wspólny wyjazd z Piotrkiem. To wszystko złoży się na totalną klęskę małżeńską. W 1545 odcinku "M jak miłość" Kamila nie podda się w walce o Piotrka i pomimo że Budzyński jasno da do zrozumienia, że nie będzie pracowała ze Zduńskim, ona wyzna mu miłość!