"M jak miłość" odcinek 1536 - poniedziałek, 26.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Misiek w 1536 odcinku "M jak miłość" stanie się niejako głową rodziny Zduńskich, czym zawstydzi swojego tatę. Dziecko będzie wiedziało lepiej, jak powinien zachować się ojciec wobec swojej żony!
Najmłodszy Zduński zawstydzi ojca w 1536 odcinku "M jak miłość" tak, ze Zduński dosłownie zaniemówi! A wszystko będzie się działo po nagłym powrocie Piotrka po zdradzie z Kamilą (Anna Gorajska) z USA, kiedy urządzi on w domu żonie i bratu piekielną awanturę! Kinga po tej akcji zabierze ze sobą dzieci i ucieknie do Grabiny. A Piotrek nie zrobi nic...
- Daj spokój, młody, nie mieszajmy się do tego - usłyszy Misiek od siostry, kiedy wpadnie na pomysł, aby ściągnąć Piotrka do Grabiny.
- Musimy, oni sami się nie dogadają! - najmłodszy Zduński podejmie męską decyzje i zadzwoni do ojca.
Piotrek ucieszy się, kiedy zobaczy, że syn do niego dzwoni w 1536 odcinku "M jak miłość". Kinga odetnie go od kontaktów ze sobą i z dziećmi, więc Zduński dostanie szansę na bezpośrednią rozmowę. - Cześć, synku, fajnie, że zadzwonisz - zacznie wesolutko Piotrek. Ale już za moment zrzednie mu mina...
- Są między mną a mamą pewne trudne sprawy - zacznie się tłumaczyć synowi zawstydzony Piotrek. - Ale pracujemy nad tym, żeby to rozwiązać - i od razu okłamie dziecko, bo Kinga nie będzie chciała z nim rozmawiać, a on nie zrobi totalnie nic dla poprawy stosunków w 1536 odcinku "M jak miłość"! Za to do spółki z Kamilą zrobi wiele, aby małżeństwo ostatecznie pogrążyć...
Co obieca Piotrek synowi w 1536 odcinku "M jak miłość"? Czy Misiek mu uwierzy i rozliczy ojca z zapowiedzianych działań? Czy Piotrek pozwoli na to, aby jego mały synek ratował małżeństwo rodziców?