"M jak miłość" odcinek 1535 - wtorek, 20.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1535 odcinku "M jak miłość" Magda znów umówi się w tajemnicy przed mężem (Krystian Wieczorek) z Kamilem. Nakłoni ją do tego załamany głos dawnego kochanka, który dosłownie będzie błagał ją o pomoc. Para spotka się pod blokiem, w którym mieszkają Budzyńscy, a Kamil będzie naprawdę żałośnie wyglądał... Co się stanie z cynicznym mecenasem?
- Przyszedłem, bo… jestem w kropce. Dziś przylatuje Pola, mam ją odebrać z lotniska... Nie spałem całą noc! - zacznie utyskiwać do Magdy Gryc w 1535 odcinku "M jak miłość". I ze słowa na słowo będzie faktycznie wyglądał coraz marniej...
- Jeszcze chwila, a zejdę na zawał… - zacznie jęczeć Kamil, a Magda natychmiast zrobi się czujna.
Kamil będzie umierał ze strachu w 1535 odcinku "M jak miłość" z powodu przylotu swojej rodzonej córki Poli, o której istnieniu miał średnie pojęcie, a w życiu nie widział jej na oczy! Jednak bardzo zajęta robieniem kariery matka dziewczynki "sprzeda" mu dziecko, oczekując, że się odpowiednio nim zajmie!
- Widziałem ją ze dwa, może trzy razy - i to dawno temu. Do tego jestem egocentrykiem i narcyzem, kocham swoje wygodne życie… Magda, cholera, jak ja mam być dla tej małej ojcem?!
Magda w 1535 odcinku "M jak miłość" będzie właściwą osobą na właściwym miejscu. Nie tylko szybko zorganizuje Kamilowi pomoc w postaci Andrzeja, który będzie witał Polę na lotnisku razem z nieszczęsnym tatusiem, ale i szybko znajdzie dla nich dom! Andrzej natychmiast wpadnie w oko małej Poli jako najlepszy tata, a Kamil przeprowadzi siebie i córkę do domu Joasi na Wietrzną. Gryc nie dostanie zawału w 1535 odcinku "M jak miłość", ale będzie na to mocno pracował - wszystkie lęki i smutki zacznie zapijać alkoholem, brnąc dalej z równi pochyłej... Czy Kamil ostatecznie straci córkę na rzecz Budzyńskich?
- Kamil jest rozbity początkowo i nie wie zupełnie jak sobie poradzić z tą małą, piękną księżniczką - przyznaje Marcin Bosak w "Kulisach M jak miłość". - To jest zrujnowane życie kompletnie! Wszystko się załamało, plany się posypały i nic się nie uda! - zdradził Marcin Bosak w "Kulisach M jak miłość".