"M jak miłość" odcinek 1521 - poniedziałek, 25.05.2020, o godz. 20.55 w TVP2
- Paweł jedzie na wyjazdową randkę w góry - powie Basia Marysi (Małgorzata Pieńkowska) w 1521 odcinku "M jak miłość".
- No to chyba nic złego? - skomentuje Marysia.
- No, tak, ale on myśli, że jedziemy całą paczką, ja, moja przyjaciółka Laura, jej mama... A tak naprawdę to wysyłamy tylko naszych rodziców. Jak Paweł się dowie, to mnie zabije! - wyzna córka Pawła babci.
W 1521 odcinku "M jak miłość" okaże się jednak, że Paweł będzie podejrzewał, co się święci i podejmie własne działania, aby na seks randkę z rozwódką Karoliną w góry nie trafić...
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Marysia poradzi wnuczce w 1521 odcinku "M jak miłość", aby porozmawiała szczerze z ojcem. Basia ubłaga babcię o pomoc w tej sprawie, bo sama będzie bała się wyznać tacie prawdę.
- Ale tak naprawdę, to Paweł jest dorosły, nie będzie chciał, to nie pojedzie - wzmocniona obecnością Marysia trafi w punkt!
- No tak, wszystko jest do odkręcenia! - zgodzi się Marysia.
Ale w tym momencie 1521 odcinka "M jak miłość" Basi zrobi się żal Karoliny... - No tak, ale mama Laury tak już się cieszy na ten wyjazd... My z Laurą już nie pierwszy raz próbujemy, bo pomyślałyśmy, że razem im będzie w życiu lepiej - wyjaśni Marysi Basia.
Paweł jednak będzie zupełnie odmiennego zdania w 1521 odcinku "M jak miłość". Zauroczony młodziutką i zwariowaną Franką (Dominika Kachlik) wykorzysta ją, aby Karolinę raz na zawsze do siebie zniechęcić! A sam zajmie się jeszcze Joasią(Barbara Kurdej-Szatan) i... ponownie Kingą (Katarzyna Cichopek)!
Wygląda na to, że nikt nie będzie w stanie wpłynąć w 1521 odcinku "M jak miłość" na postępowanie i wybory sercowo-łóżkowe Pawła. Czy on znowu - tak jak stało się z jego bratem i bratową - napyta sobie i innym wielkiej biedy?