"M jak miłość" odcinek 1521 - poniedziałek, 25.05.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1521 odcinku "M jak miłość" Joasia i Michał zbliżą się do siebie jeszcze bardziej. Pisarz po raz kolejny pomoże Chodakowskiej, tym razem zastępując kelnera w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek). W międzyczasie nie będzie się bez słodkich słówek i buziaków w policzek. Pisarz w 1521 odcinku "M jak miłość" zacznie liczyć na to, że tym razem faktycznie może udać mu się zdobyć serce Joasi. Odprowadzi ją do domu i spróbuje pocałować w usta. Kiedy Chodakowska znowu zrobi unik i zacznie się z nim bawić, Michał nie wytrzyma. Wprost powie, że ma dosyć przekomarzanek. Wróci do domu, gdzie odbierze przerażający telefon.
- Chodzi o Leszka. Wczoraj poszedł w góry sam. Miał wrócić, ale było załamanie pogody.
- Jak bardzo jest źle?
- Bardzo.
W 1521 odcinku "M jak miłość" Michał wróci do Chodakowskiej, żeby powiedzieć jej o tragedii. Ona jednak nie da mu dojść do słowa!
- Chodź...
- Słuchaj, chciałem ci powiedzieć, że...
- Nie. Nic nie mów - bohaterka zacznie namiętnie całować sąsiada i wylądują w łóżku.
Po seksie Michał w 1521 odcinku "M jak miłość" zejdzie do kuchni po herbatę. Odbierze kolejny telefon od Andrzeja, informujący o pogorszeniu się statusu Krajewskiego. Umierający Leszek zacznie dopytywać o Joasię i z pomocą przyjaciela wyśle SMS na numer pisarza.
"Żegnaj i pamiętaj, że... zawsze będę Cię kochał... Leszek..." przeczyta Michał. Po chwili w drzwiach zjawi się Chodakowska. Czule obejmie nowego kochanka.
- Co się dzieje? Miałeś rację. Nie jesteśmy tylko przyjaciółmi - powie, a Ostrowski nie będzie miał serca, żeby powiedzieć jej o Krajewskim! Zatai prawdę również ze strachu, że Leszek mógłby po raz kolejny zniszczyć to, o co Michał tak długo walczył.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>