"M jak miłość" odcinek 1516 - wtorek, 5.05.2020, o godz. 20.55 w TVP2
- O, moje ranne ptaszki! Już po śniadanku? - powita radośnie wczesnym rankiem Barbara Marysię i Artura w kuchni w 1516 odcinku "M jak miłość".
- Tak mamo, bo jedziemy razem do Warszawy - odpowie poważnie Marysia.
- Mam rano konsultacje w szpitalu, a potem zajęcia ze studentami - wyjaśni równie poważnie jak żona, Artura.
- I studentkami! Dlatego razem jedziemy do Warszawy - podsumuje już podenerwowana Marysia.
- I słusznie! - zauważy Barbara. - Takiego mężczyznę jak Artur trzeba strzec jak oka w głowie! Jak skarbu!
W tym momencie 516 odcinka "M jak miłość" do rozmowy matki i córki doda swoje "trzy grosze" Artur. - Słyszałaś? - zapyta patrząc wymownie na Marysię. Czy faktycznie pan doktor będzie już miał coś "za uszami" rozpocznie poszukiwania tłumaczeń?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Kiedy w 1516 odcinku Barbara pożegna się małżonkami obiecują na ich powrót ulubione pączki Artura, Rogowski z smutno doda: - Jak to dobrze, że ktoś w tym domu człowieka doceni, dopieści... Czyżby już w tym momencie Artur planował, jak będzie się tłumaczył wieczorem żonie z tego co, Marysia w dzień zobaczy?
- Wiem, że sytuacja jest poważna, ale... - zacznie Artur podczas rozmowy z Marysią na koniec dnia. - Tak nie lubię jak cię nie ma w domu... Tym bardziej, że tylko przy mnie jesteś względnie bezpieczna - doda. Czyżby w tym momencie 1516 odcinka "M jak miłość" zaczęło się wymawianie Marysi, jak dobrze jej z "takim" mężem i jak bardzo powinna, w związku z tym dbać o niego?
- Chodź, ja cię uzdrowię... W końcu jestem twoim doktorkiem, prawda? - skruszony mąż zacznie się w końcu przymilać do żony, która tego dnia w 1516 odcinku "M jak miłość" będzie dodatkowo obolała z powodu wypadku.
Zapowiada się na to, że tej nocy para znów się pogodzi w stary, jak świat sposób. Ale czy to wystarczy na długo? Przekonamy się bacznie obserwując watek małżonków Rogowskich od 1516 odcinka "M jak miłość".
