M jak miłość, odcinek 1491: Mąż Kisielowej okradnie policjanta Rafała. Sonia i Janek wymyślą szatański plan- ZWIASTUN

2020-01-31 10:14

W 1491 odcinku "M jak miłość" mąż (Krzysztof Tyniec) Kisielowej (Małgorzata Rożniatowska) przejdzie samego siebie - okradnie policjanta Rafała (Jakub Kucner)! Sonia (Barbara Wypych) i Janek (Tomas Kollarik) będą mieli dwa wyjścia: aresztować członka rodziny lub obmyślić szatański plan... Policjantka wpadnie na genialny pomysł, aby dotrzeć do upartej Kisielowej i zakończyć fatalny w skutkach proceder państwa Żaków. Czy Robert zostanie oskarżony, czy dostanie zadanie specjalne?

M jak miłość, odcinek 1491: Mąż Kisielowej okradnie policjanta Rafała. Sonia i Janek wymyślą szatański plan

i

Autor: Archiwum serwisu M jak miłość, odcinek 1491: Mąż Kisielowej okradnie policjanta Rafała. Sonia i Janek wymyślą szatański plan

"M jak miłość" odcinek 1491 - wtorek, 4.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2

- Janek! - zawoła Rafał przyjaciela po odkryciu kradzieży w 1491 odcinku "M jak miłość". Nie będzie żadnej wątpliwości kto jej dokonał - chwilkę wcześniej leśniczówkę opanowali Kisielowa i Robert...

- Mam dość! - odpowie zdecydowanie Janek. - Robert regularnie wyżera z lodówki nasze zapasy. Teraz jeszcze te próby... To już przegięcie!

Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1494: Wojtek wyrzeknie się matki! Małgosia nigdy już nie zastąpi Joasi

Janek będzie mówił o próbie kościelnego chóru, która tego ranka w 1491 odcinku "M jak miłość" odbędzie się w ich domu! Nie dość, że będzie głośno i tłumnie, to jeszcze Kisielowa zarządzi kawki i herbatki dla wszystkich, skorzysta z policyjnej zastawy, a po ich wyjściu okaże się, że i w lodówce wiatr hula... Niestety, ciocia Soni nawet nie znajdzie czasu, żeby po tym wszystkim pozmywac!

- Sorry, ale też tak uważam! Miałem super dobre kabanosy i już ich nie mam! - będzie krzyczał naprawdę wściekły Rafał. - Porozmawiasz z ciocią? - zwróci się do Soni.

- Mogę porozmawiać, ale nie wiem czy to coś da? - odpowie smutna Sonia.

W tym momencie 1491 odcinka "M jak miłość" Sonia powie Jankowi, żeby zbierali się do pracy, a Rafałowi poradzi, żeby spróbował odespać nocny dyżur.. I... wpadnie na szatański plan! Co takiego wymyśli Sonia, aby ukrócić szaleństwa Kisielowej i kradzieże jej męża?

- Dowiem się dlaczego zostałem wezwany? - zapyta dość bezczelnie Robert na komendzie w 1491 odcinku "M jak miłość". - O co chodzi? O ten zaległy mandat? Zapłacę, tylko...

- Chciałam porozmawiać. Tylko nie przy cioci - szybko wtrąci się Sonia.

- Ale ja już jestem grzeczny, naprawdę...

Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1492: Piotrek zobaczy jak Paweł dobiera się do Kingi. To źle się skończy!

- Spokojnie, chodzi o te spotkania towarzyskie. A konkretnie o próby chóru. Strasznie nam przeszkadzają - wyjaśni policjantka coraz bardziej zdziwionemu Żakowi. - Wszyscy bardzo kochamy moja ciocie, ale wiemy że ma szalone pomysły. I jest tylko jedna osoba, która mogłaby na nią wpłynąć. Jedna osoba, która może ją poskromić. Słowem, może to być tylko samiec alfa!

I tak, mąż Kisielowej opuści komendę nie tylko spokojny, ale i mocno podbudowany. Nawet sprawa kradzieży kabanosów tym razem mu się upiecze. Tylko czy faktycznie poskromi żonę w 1491 odcinku "M jak miłość"?