"M jak miłość" odcinek 1455 - poniedziałek, 23.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1455 odcinku "M jak miłość" między Izą i Marcinem źle się zadzieje. Wszystko przez kłamstwa Chodakowskiego i jego nierozważne zachowanie. Jak wiadomo w ubiegłym sezonie bohater "M jak miłość" postanowił kupić broń, którą teraz chowa w sejfie. Lewińska w 1455 odcinku przypadkiem dowie się, że narzeczony w ogóle ma jakikolwiek pistolet! Przeczytaj też >>> M jak miłość, odcinek 1455: Szymek złapie za pistolet Marcina. Zacznie strzelać w domu?
Iza w 1455 odcinku "M jak miłość" natychmiast wezwie Marcina z powrotem do domu. Oprócz nich w mieszkaniu będzie też Olek.
- Coś się stało, coś z Szymkiem?
- Tak! Widział, jak wyjmowałeś broń z sejfu. Proszę, pozbądź się tego z domu, bo będzie jakieś nieszczęście! Gdyby tak Szymek...
- Właśnie od tego jest sejf... Nie ma możliwości, żeby Szymek podejrzał kombinację. Kochanie, ja z nim porozmawiam i wytłumaczę, że broń to nie jest zabawka.
- Iza, Marcin ma rację, nie ma opcji, żeby młody otworzył sejf... - wtrąci Olek, a Iza wybuchnie!
- Dajcie spokój, to jest jakieś chore! Nie oszukujmy się, Marcin, to się nigdy nie skończy!
Młodszy brat Chodakowskiego w 1455 odcinku "M jak miłość" wycofa się widząc, że tylko pogorszył sytuację między zakochanymi.