"M jak miłość" odcinek 1429 - poniedziałek, 18.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Sprawa nielegalnego handlu obrazami w 1429 odcinku "M jak miłość" nabierze tempa. Zaginą dokumenty obciążające Ankę i jej wspólnika, Alexa. Budzyński dopiero po dłuższej chwili zorientuje się, że ktoś po raz kolejny wszedł do jego gabinetu i go okradł.
Magda (Anna Mucha) w 1429 odcinku "M jak miłość" wejdzie do pokoju. Wciąż będzie zła przez wydarzenia mające miejsce na chrzcie bliźniaczek Zduńskich - dowiedziała się o romansie Andrzeja z artystką.
- A ty spałeś w ogóle?
- Tak, zdrzemnąłem się na chwilę... na kanapie w salonie. Nie chciałem cię obudzić.
- Nie spałam. Przygotowałam sobie kawę, ale tobie chyba bardziej się przyda. Co się dzieje, stało się coś?
- Zginęły bardzo ważne dokumenty.
Chodakowska będzie w szoku! Ostatnie włamanie było widać od razu - wszystko było wywrócone do góry nogami.
- Jak to zginęły?
- Myślę, że zabrała je ta sama osoba, która szukała ich poprzednim razem. Tyle, że wtedy... upozorowała włamanie na tle rabunkowym, a teraz nawet nie zadała sobie takiego trudu - nieświadomy Budzyński oskarży Łukasza o kradzież. Chłopak będzie podsłuchiwał pod drzwiami.
- Poczekaj, nie rozumiem. Możesz mi powiedzieć o co chodzi?
Zdezorientowana Chodakowska powie wprost, że ma już dość tajemnic.
- Co masz mi do powiedzenia?
- Anka zamieszana jest w nielegalny obrót dziełami sztuki. Paserstwo, wyłudzenie... Cholera wie co jeszcze.
Czy Andrzej w 1429 odcinku "M jak miłość" odkryje, kto stoi za kradzieżami i "włamaniem"? Przecież tylko jedna osoba poza nimi miała stały dostęp do gabinetu...