"M jak miłość" odcinek 1407 - poniedziałek, 17.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1407 odcinku „M jak miłość” do Warszawy przyjedzie Anka i postanowi odwiedzić dawne koleżanki. Impreza na Deszczowej szybko zmieni się w babski wieczór więc Kinga (Katarzyna Cichopek), Magda i Anka będą mogły swobodnie poplotkować. Zduńska i Chodakowska będą chciały wiedzieć, co wydarzyło się w życiu ich przyjaciółki z liceum. A najciekawsze będą oczywiście sprawy sercowe. W tym temacie Waszkiewicz nie będzie wylewna, opowie za to o romansie, który przeżyła dwa lata temu.
-Dużo, rozczarowań, pomyłek. Generalnie było dosyć burzliwie. A ty jak? – zapyta Madzia.
-Zero dzieci niestety. Bardzo, bardzo nieudane małżeństwo i kilka mniej lub bardziej ważnych związków.
-I co, żadnej miłości wielkiej? – zdziwi się Kinga.
-Nie, raczej nie.
-Naprawdę nie było nikogo wyjątkowego? – dopyta Magda i wtedy Anka opowie jej o romansie z Andrzejem, choć oczywiście nie zdradzi tożsamości kochanka, za którym wciąż tęskni.
-No może. Dwa lata temu miałam jakieś sprawy służbowe do załatwienia w warszawie. Kogoś poznałam, pomagał mi w tym, zaiskrzyło między nami. To było coś.
-No i? – zapyta Zduńska.
-No i nic… Poznał kogoś, a ja do tej pory się zastanawiam, co by było gdyby… - westchnie Anka.
Chwilę później babski wieczór przerwie im Andrzej. Budzyński przyjedzie po Madzię, a gdy zobaczy ją w towarzystwie Anki z trudem ukryje zdziwienie. Waszkiewicz spojrzy w oczy dawnego kochanka i wyleje wino, ale ani Kinga ani Magda nie zorientują się, że to właśnie on jest jej kochankiem, do którego ciągle wzdycha.
Dopiero w finale 1407 odcinku „M jak miłość” widzowie poznają prawdę. Anka wciąż ma w telefonie zdjęcia z Budzyńskim i nie potrafi o nim zapomnieć! Będzie próbowała odebrać go Madzi? I czy Chodakowska w ogóle dowie się, że koleżanka sprzed lat jest zakochana w prawniku? Przekonamy się w premierowych odcinkach „M jak miłość”.