"M jak miłość" odcinek 1381 - wtorek, 11.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1381 odcinku „M jak miłość” po krótkiej wizycie na Deszczowej, Barbara wróci do Grabiny. Już od progu witać ją będzie Jerzy, który po wypadku cały czas mieszka w domu Mostowiaków z Kisielową (Małgorzata Różniatowska). Ojciec Ewy będzie wyraźnie zawstydzony faktem, że tak długo siedzi u Barbary, jej to jednak nie przeszkadza. Po śmierci ukochanego Lucjana (śp. Witold Pyrkosz) czuje się samotna, więc towarzystwo Kolędy jest na wagę złota.
Jerzy zrobi kawę i zaprosi Barbarę z Marysią (Małgorzata Pieńkowska) do stołu. Poda też ciasto, które sam zrobił -Proszę bardzo, częstujcie się. Siedziałem w domu. Nudziłem się i z tego wszystkiego zacząłem gotować i piec – powie dumny.
W tej sytuacji nie byłoby zupełnie nic szokującego, gdyby nie fakt, że Jerzy sam zajmie miejsce przy stole, które do tej pory było zarezerwowane dla seniora rodu. To właśnie na tym krześle siedział Lucjan Mostowiak. Po śmierci aktora i jego serialowego bohaterka, Teresa Lipowska ze łzami w oczach mówiła, że teraz to miejsce będzie puste… A nie jest! Czy producenci „M jak miłość” dają nam do zrozumienia, że Jerzy Kolęda będzie wsparciem dla seniorki, która nadal zmaga się z żałobą?