"M jak miłość" odcinek 1364 - poniedziałek, 9.04.2018, o godz. 20.50 w TVP2
W 1364 odcinku "M jak miłość" Justyna zostanie osądzona i wypuszczona na wolność. Niestety, powrót do rodzinnego miasta nie będzie usłany różami. Szybko okaże się, że inni mieszkańcy mają inny pogląd na temat winy oraz kary, która powinna spotkać byłą nauczycielkę za zabójstwo byłego chłopaka.
Wkrótce w "M jak miłość" właściciel cukierni, niejaki Krzysztof Banach (January Brunov), zacznie intensywnie nękać Justynę.
- Pani jest skończona! Choinka z ciebie świętej nie zrobi. I nikt nie da się nabrać na te niewinne miny - wykrzyczy jej publicznie w twarz. Mateusz nie zamierza zostawić ukochanej w tarapatach. Niedługo zresztą wyzna jej miłość...
- Bardzo panią kocham i zrobiłbym dla pani wszystko - powie młody Mostowiak, a Justyna przytuli nastolatka.
I faktycznie, Mateusz w 1364 odcinku"M jak miłość" posunie się do wszystkiego - nawet wandalizmu!
Zakradnie się nocą pod okna cukierni prowadzonej przez Banacha. W dłoni będzie trzymał duży kamień, którym rzuci w stronę wejścia i z hukiem wybije okno wrednego właściciela! Mężczyzna najwyraźniej rozpozna chuligana:
- Ty gówniarzu, poczekaj, zapłacisz mi za to! Czy Mateusza z serialu "M jak miłość" spotka kara? Przekonamy się już niedługo.
Patrz: Iza i Marcin z "M jak miłość" znów razem! Lewińska ucieknie od Artura [DUŻO ZDJĘĆ]
Przeczytaj: Simona znów w "M jak miłość"? Agnieszka Fitkau-Perepeczko chce wrócić do serialu
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
