"M jak miłość" odcinek 1270 - wtorek, 17.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Myśleliście, że Darek i jego matka dali sobie spokój i już na zawsze zapomnieli o rodzinie Mostowiaków? Nic podobnego! W 1270 odcinku "M jak miłość" Majowie znów przyjadą do Grabiny, zobaczyć się z Hanią.
Zobacz: M jak miłość. Matka Franka odciągnie Justynę od syna?
Franek będzie siedział jak na szpilkach i z uwagą będzie przyglądać się rywalowi w obawie, że znów coś kombinuje. Tym razem będzie jednak zupełnie odwrotnie. W 1270 odcinku "M jak miłość" podczas szczerej rozmowy z Natalką, Maj wyzna, że ich związek i córeczka - to najlepsze, co mu się w życiu przytrafiło. Doda jednak, że nie zamierza niszczyć jej związku z Frankiem.
Katarzyna nie będzie tak miła. Kobieta znów podpadnie rodzinie Mostowiaków, a w rozmowie z synem zapowie, że zamierza walczyć o prawo do regularnych odwiedzin jedynej wnuczki - Odtąd zaczynam życie na własny rachunek! - powie zdenerwowany Darek dając matce do zrozumienia, żeby więcej nie wtrącała się w jego sprawy.
Przeczytaj: M jak miłość. Agnieszka ostrzeże Asię przed Jackiem
Niedługo później w "M jak miłość" okaże się, że Majowie na stałe wracają do Polski. Natalka będzie zaniepokojona, że Darek znów będzie coś kombinować, ale przy kolejnej wizycie biologicznego ojca Hani, Mostowiakówna i leśniczy przekonają się, że chłopak nie ma złych zamiarów.
Darek ostrzeże Natalkę i Franka przed swoją zwariowaną matką - Jest cholernie zaborcza i zawsze musi postawić na swoim - stwierdzi Maj i doda, że on nie zamierza się wtrącać i niszczyć ich rodziny. Założy jednak fundusz, by zadbać o dostatnią przyszłość swojej jedynej córeczki.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!