"M jak miłość" odcinek 1198 - poniedziałek, 8.02.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Jedna podsłuchana rozmowa Andrzejka z inną kobietą i zdjęcie tajemniczej blondynki z małą dziewczynką na rękach wystarczą, by Marzenka zwątpiła w szczerość uczuć swojego chłopaka.
W 1198 odcinku "M jak miłość" jest przekonana, że Andrzejek ma żonę i dziecko, że okłamał ją gdy obiecywał ślub i rodzinę. Zwierza się ze swoich obaw Annie (Tamara Arciuch), a ta z kolei próbuje podpytać o Andrzejka Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski). W końcu to on przywiózł boksera do siedliska i zapewniał, że to uczciwy facet.
Przeczytaj: M jak miłość. Marzenka całuje Annę
Żeby rozwiać wszystkie wątpliwości Marzenka jedzie do żony Andrzejka do Warszawy. Jakieś jest jej zdziwienie kiedy Jola Lisiecka mówi dziewczynie Andrzejka, że jest jego bratową. - Gdyby nie Andrzej to nie miałabym co do garnka włożyć. On nikomu nie mówi o naszej sytuacji, bo wstydzi się za swojego brata.
Anna jest tak zakłopotana, że prosi Jolę, by zapomniała o wszystkim. - Mam taką prośbę... Czy ta nasza wizyta? Czy mogłaby pani to zachować w tajemnicy?
Marzenka błagalnie spogląda na bratową Andrzejka. Jola okazuje się być bardzo sympatyczna i serdeczna. Obiecuje ukryć przed szwagrem, że wiedziona zazdrością Marzenka złożyła jej wizytę.
- Nic mu nie powiem. Od razu panią poznałam. Andrzej pokazywał mi pani zdjęcie no i na okrągło nawija na pani temat - przyznaje Lisiecka, która szczerze kibicuje związkowi Andrzejka,
Zobacz: M jak miłość. Iza i Marcin w Grabinie. To ich pożegnanie - ZDJĘCIA
W tym czasie Andrzejek otwiera serce przed Marcinem. Nie może dłużej mieć tajemnicy przed Marzenką, ale nie wie jak jej o tym powiedzieć. Liczy na dobrą radę Marcina.
- Prawda jest taka przyjacielu, że mam na utrzymaniu kobietę z dzieckiem. Żona brata. Brat dał nogę do Irlandii. Siedzi tam już od roku. Kompletnie zapomniał o rodzinie. Próbuję z nim negocjować w tej sprawie, ale zawsze z niego był dupek - stwierdza bokser.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!