"M jak miłość" odcinek 108 - wtorek, 27.05.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Obaj przystojny, inteligentni i pociągający. Z tą tylko różnicą, że jeden do wszystkiego w życiu doszedł ciężką pracą i nauką, a drugi miał wszystko podane na tacy przez bogatego tatusia i cwaniakował jak robić, żeby za bardzo się nie narobić.
Różnice między braćmi Chodakowskimi widać już na pierwszy rzut oka i im biżej się poznają, tym bardziej przekonują się jak wiele ich dzieli. W 1068 odcinku "M jak miłość" i tak chłodne relacje między Marcinem i Olkiem stają się tak bardzo napięte, że niewiele brakuje, a bracia w ogóle przestaliby się do siebie odzywać.
Przeczytaj: M jak miłość. Kasia i Marcin przetrwają! Nawet Janka ich nie rozdzieli
O co poszło tym razem? O Kasię (Agnieszka Sienkiewicz), Agatę (Joanna Opozda), a może jakąś inną dziewczynę? Nic z tych rzeczy! Teraz sytuacja jest o wiele bardziej poważna, bo chodzi o ludzkie życie. Marcin przychodzi do kliniki, w której pracuje jego młodszy brat, bo ma prośbę. Waldek (Norbert Kaczorowski), kierowca w firmie Chodakowskiego, wymaga szybkiej operacji i tylko Olek może mu pomóc.
Zobacz: M jak miłość. Zaginięcie Małgosi. Po śmierci Michała ucieknie z sektą
Ale brat Marcina odmawia, czym naraża się na jego gniew. Starszy Chodakowski zarzuca Olkowi, że zachowuje się jak tchórz. Młody lekarz odkryje, że poprzednio chorego leczył szef jego kliniki. I przestraszy się, że jeśli Waldek zostanie jego pacjentem, ordynator może się na nim mścić. - Nie mogę! Zrobi się afera i na tym się skończy…
A Marcin, bliski wybuchu, pośle bratu lodowate spojrzenie… - Po prostu stchórzyłeś. Jesteś tchórzem!
- Jestem racjonalistą i rozsądnym człowiekiem - zapewnia Olek, ale Marcin ma swoją teorię na ten temat: Pieprzę taki rozsądek!
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!