Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska nie zagrają już razem w spektaklu "Kłamstwo"
Od rozstania Kalskiej i Roznerskiego, których miłość narodziła się na planie "M jak miłość", minęło już sporo czasu. A mimo to aktorów wciąż łączą projekty zawodowe. Nie chodzi tylko o role w serialu, gdzie Iza i Marcin aż do nowego sezonu "M jak miłość" pozostają małżeństwem, a do rozwodu dojdzie dopiero pod koniec roku dojdzie do rozwodu. Kalska i Roznerski występują razem w kilku spektaklach teatralnych m.in. w przedstawieniu "Kłamstwo", z którym zaczęli jeździć po Polsce kiedy jeszcze byli razem.
W miniony weekend byli zakochani z "M jak miłość" zamknęli jednak ten kolejny rozdział wspólnego zawodowego życia. Jako pierwszy Roznerski na swoim profilu na Instagramie ogłosił, że z Kalską zagrał ostatnie przedstawienie w tym sezonie. Na Instastory pokazał ujęcie z garderoby, oznaczył kolegów, z którymi występuje na scenie, Katarzynę Skrzynecką i Piotra Szwedesa, ale profilu Adriany Kalskiej już nie oznaczył. Mimo, że nie zapomniał o udziale swojej byłej partnerski w przedstawieniu, bo dodał "#adrianakalska", to na na tym koniec. Z jakiego powodu? Nie ma już dawnej ukochanej w obserwujących go na Instagramie.
Ostatni występ gwiazd "M jak miłość" na scenie został nagrodzony gromkimi brawami, owacjami na stojąco. Kalska i Roznerski, jak przystało na profesjonalistów, dali z siebie wszystko. Potrafią razem pracować, oddzielić życie prywatne od zawodowego, ale mimo to w serialu nie będą już grać małżeństwa. Po tym jak kiedyś w "M jak miłość" bardzo kochali się Iza i Marcin, jak czuli dla siebie byli, jaka łączyła ich namiętność, nie ma się co dziwić, że aktorom trudno było wiarygodnie wypaść w takich scenach po rozstaniu. Rozwód Izy i Marcina w "M jak miłość" po wakacjach 2023 sprawi, że Kalska i Roznerski będą mieli coraz mniej wspólnych scen.