Marcin okłamie Izę w "M jak miłość"! Będzie chciał dobrze, ale podły drań to wykorzysta!
W 1557 odcinku "M jak miłość" do życia Marcina wkroczy Anna Bosacka (Małgorzata Sadowska), milionerka, która będzie szlochać nad swoim nieudanym małżeństwem. Zrobi to w sytuacji zawodowej, bo firmę detektywistyczną Chodakowskiego i Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski) wybierze jako godną polecenia i najlepszą do wykonania zadania. I panowie detektywi zlecenie z ogromną radością przyjmą...
- Marcin ma trochę mieszane uczucia, ale widzi zrozpaczoną kobietę, to będzie się starał pomóc jak najlepiej potrafi - tłumaczy decyzję swojego bohatera Mikołaj Roznerski w "Kulisach M jak miłość".
Ale prawda jest też taka, że pani Bosacka zaoferuje w 1557 odcinku "M jak miłość" za dostarczenie dowodów zdrady męża pokaźną sumkę... I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że kiedy Marcin odkryje, że wiarołomny Bosacki to bliski kolega z wydawnictwa jego żony, nie ostrzeże jej przed draniem! Co gorsze, po prostu ani słowa na ten temat jej nie powie. I ten błąd Marcina doprowadzi do wielkiej tragedii!
Zobacz też: BrzydUla 2, odcinek 63: Ula drastycznie schudnie! Wypięknieje i zawrze pakt z Nadią, żeby ratować Marka - ZDJĘCIA
Tymczasem Jan Bosacki w "M jak miłość" - udając przyjaciela i pomocnika Izy w wydawnictwie - już będzie snuł wokół niej sieć drobnych kłamstw i manipulacji. A użyje do tego faktu, który jej własny mąż przed nią zatai!
- Moja żona się ze mną rozwodzi - zwierzy się Izie Bosacki w jednym z nowych odcinków "M jak miłość", choć "zapomni" dodać, że sam jest sobie winien. - Rozumiem, że twój mąż nie powiedział ci jak się do tego przyczynił?
Iza w ten sposób dowie się o ważnym zleceniu Marcina i o tym, że człowiek, którego uznaje za przyjaciela, jest przez jej męża ścigany. A na afekty tego kłamstwa nie trzeba będzie długo czekać w "M jak miłość". Choć Iza stanie u boku męża, z pełnym zaufaniem odda się pod opiekę Jana Bosackiego na pewnej imprezie wydawnictwa. I stanie się coś strasznego!
- Sprawy dzieją się na tyle szybko, że Iza nie zdąży ocenić jeszcze prywatnych spraw Bosackiego. Stara się nie łączyć tych prywatnych z zawodowymi - tłumaczy Kalska Izę w "Kulisach M jak miłość".
- Myślę, że gdyby Marcin wiedział wcześniej, to może by to odpuścił, ale musiał dokończyć te sprawę - tłumaczy marcina Mikołaj Roznerski w "Kulisach M jak miłość". - Miał wątpliwości, czy podjąć się tego... W pewnym momencie mógł zacząć się obawiać, że Bosacki może się jakoś zemścić - zdradza Roznerski.
Ale, niestety, nie zdecyduje się na czas powiedzieć prawdy o nowym zleceniu i historii państwa Bosackich, przez co tylko ułatwi podłą zemstę swojemu nowemu wrogowi. Jak to się wszystko skończy dla Izy i Marcina przekonamy się śledząc wątek od 1557 odcinka "M jak miłość". Na razie nic nie zapowiada happy endu...