Dzieci Marcina w "M jak miłość" cierpią najbardziej przez jego amnezję
Powrót Marcina do rodziny w "M jak miłość" dostarcza jego bliskim tylko cierpienia! Najbardziej żal jest dzieci, Szymka i Mai (Laura Jankowska), którzy odzyskali ojca, ale to nie jest już ich tata. Skoro Marcin ich nie pamięta, to Szymek i Maja nie mogą być blisko niego.
Jakby tego było mało nie widać końca amnezji Marcina, bo w wyemitowanym ostatnio 1829 odcinku "M jak miłość" Olek (Maurycy Popiel) analizował wyniki badań brata i nie był w stanie wskazać przyczyny utraty pamięci Marcina. I co za tym idzie, sposobu na wyleczenie Marcina, by wreszcie przypomniał sobie wszystko.
Cierpienie Szymka w 1829 odcinku "M jak miłość" poruszyło widzów do tego stopnia, że nie szczędzą przykrych słów Marcinowi. Szczególnie po tym jak uciekł do Martyny, zmusił Olka, by zawiózł go do ukochanej, bo tylko ją zna i tylko jej ufa. Co prawda Marcin nie odnalazł Martyny, bo nagle zniknęła, ale razi fakt, że w obliczu tragedii jaka spadła na cała rodzinę Chodakowskich dzieci zeszły na dalszy plan.
Komentarze fanów "M jak miłość" na Facebooku i Instagramie to jasny sygnał, że scenarzyści powinni oszczędzić dzieci Marcina, że on sam powinien bardziej się starać, by na nowo poznać Szymka i Maję. Być może wtedy sobie ich przypomni.
"- Scena ucieczki do Martyny była odrażająca, scenarzyści popłynęli za mocno
- Powinien na widok dzieci tak reagować
- Żal Szymka, dziecko cierpi" - piszą komentujący.
Czy Marcin w "M jak miłość" przypomni sobie dzieci i resztę rodziny?
Kolejne odcinki "M jak miłość" w grudniu nie przyniosą przełomu w leczeniu amnezji Marcina, który nadal nie odzyska pamięci. Co za tym idzie, nie przypomni sobie dzieci i reszty rodziny. Nie przestanie kochać Martyny, zmuszając się do tego, by spotykać z Kamą, która na siłę się do niego wprowadzi.
Prawdziwa bomba wybuchnie w 1833 odcinku "M jak miłość", gdy Martyna zemdleje w szpitalu. Pojawi się podejrzenie, że jest w ciąży z Marcinem. Jeśli tak będzie to dziecko połączy ich na zawsze.