M jak miłość. Marcin będzie z Izą, ale Ania się od niego nie wyprowadzi?

"M jak miłość" prmierowe odcinki w poniedziałki i wtorki o godz. 20.55 w TVP2

Premierowe odcinki „M jak miłość” sprawią, że fani Izy i Marcina odetchną z ulgą. Kobieta wyzdrowieje i wyjdzie ze szpitala, Marcin udowodni przed sądem, że jest biologicznym ojcem Mai, a pogrążony przed wymiarem sprawiedliwości Artur trafi do aresztu. Wydaje się, że od tego momentu wszystko powinno być już dobrze, ale… Ania nie będzie chciała dać Marcinowi spokoju.

Zobacz też: Aktorka M jak miłość zdradziła największą tajemnicę losów Izy. Rodzina Marcina Chodakowskiego w komplecie - ZDJĘCIE

Dziennikarka przykleiła się do Marcina, a on wtajemniczył ją we wszystkie swoje problemy. Choć dobrze się dogadują, to wcale nie prosił jej o pomoc – wręcz przeciwnie. Dziewczyna postawiła jednak na swoim i nie dała się spławić. Wygląda na to, że Ania ma obsesję na punkcie Marcina i nie będzie chciała się od niego wyprowadzić nawet wtedy, gdy zrozumie, że Chodakowski wciąż kocha Izę!

Najnowsze zdjęcia zza kulis „M jak miłość” zdradzają, że Ania wciąż będzie częścią rodziny Chodakowskich. Marcinowi ciężko będzie się jej pozbyć - w końcu to jej zawdzięcza to, że Iza i Maja się znalazły. Ciekawe, czy Lewińska wypędzi rywalkę. Teraz potrzebuje przecież spokoju i rodzinnego ciepła, którego nie dawał jej Artur.